Aktualności
30.05.2011

Formuła 1 Grand Prix Monako Czerwona flaga

W miniony weekend na zamkniętych ulicach Monte Carlo w Księstwie Monako po raz kolejny pojawiły się bolidy Formuły 1. Najbardziej prestiżowy wyścig w całym sezonie odbywa się tu już od 1929 roku, a w tym roku miał miejsce po raz sześćdziesiąty drugi. W ciągu ostatnich pięciu lat wygrywali tu Webber, Button, Hamilton i dwa razy Alonso. Rekord sześciu wygranych należy do Ayrtona Senny, a wśród zespołów dominuje McLaren, którego kierowcy wygrywali tu aż 15 razy. Czy ten rok był szesnastym?

Kwalifikacje do wyścigu padły ponownie łupem aktualnego mistrza świata, Sebastiana Vettela (20 pole position w karierze i 5 w tym roku). Drugi uplasował się Jenson Button, trzeci Mark Webber. Ostatnia sesja kwalifikacji została na kilkanaście minut przerwana po wypadku Sergio Pereza z Saubera, który doszczętnie robił swój bolid i trafił do szpitala. W kwalifikacjach udziału nie wzięli w ogóle kierowcy HRT. Sesji nie będzie dobrze wspominał również Lewis Hamilton, którego wyniki anulowano w ramach kary za ścinanie zakrętów - Brytyjczyk tym sposobem wystartuje dopiero z 9 miejsca. W pierwszej dziesiątce na starcie znaleźli się jeszcze: na 4 miejscu Alonso, za nim Schumacher, szósty Massa, potem Rosberg i Moldanado. Obaj kierowcy Lotus Renault GP odpadli już w Q2.

Siedemdziesiąt osiem okrążeń Grand Prix Monako należało do Vettela, który mie miał większych problemów z wystrzeleniem od pierwszego okrążenia ku prowadzeniu i kontrolowania sytuacji aż do 60 okrążenia, od którego w swoich lusterkach widział Ferrari i McLarena. Na 72 okrążeniu po uszkodzeniu kilku bolidów na jednym z zakrętów (3 auta odpadły) wywieszono czerwoną flagę, przerywając wyścig do czasu uporządkowania toru. Mimo emocjonującej końcówki do zmiany w czołówce nie doszło. Było to już piąte zwycięstwo Niemca w sześciu wyścigach w tym roku. Na drugim miejscu uplasował się Alonso, a podium zamknął Button. GP nie ukończył m.in. Massa, który rozbił swój samochód w tunelu w wyniku walki z Hamiltonem, oraz Schumacher, którego bolid na tym samym okrążeniu zepsuł się tuż przed zjazdem do boxów. Z pełnymi wynikami wyścigu można zapoznać się na oficjalnej stronie F1 - formula1.com.

Vettel ma na swoim koncie już 143 punkty, czyli... ponad połowę tego, co uzbierał w 19 wyścigach ubiegłego sezonu, sięgając po tytuł mistrza świata. Na drugim miejscu plasuje się Hamilton ze stratą aż 58 punktów, a trzeci z dorobkiem 79 punktów jest Webber. Wśród producentów prowadzi Red Bull, którego kierowcy zdobyli 222 punkty. Z pełnymi tabelami można zapoznać się na oficjalnej stronie F1 - formula1.com. Kolejny wyścig, Grand Prix Kanady, 12 czerwca.

Skomentuj na forumUdostępnij