W przyszłym roku marka Bugatti wejdzie w 101 rok istnienia. Sezon ten zapowiada się niezwykle interesująco: koncept 16 C Galibier stwarza okazję wypuszczenia superlimuzyny, a z fabryki w Molsheim wyjadą zapewne ostatnie sztuki coupe Veyron. Jak mógłby wyglądać jego następca?
9ff, twórcy najszybszego Porsche 911 świata, 987-konnego modelu GT9, ukończyli prace nad... jeszcze szybszym 911 - GT9R. Maszyna przedstawiona kilka miesięcy temu w formie koncepcyjnej jest już w pełni gotowa do jazdy.
Brytyjskie Climax Cars po przeszło trzech latach od prezentacji konceptu speedstera własnego pomysłu zamierza wprowadzić go do produkcji. Pojazd miałby pojawić się na angielskim rynku już w przyszłym roku i być adresowanym do miłośników rosnących do rangi sportu narodowego dni torowych.
Niemieckie Väth Automobiltechnik prezentuje pod postacią pakietu dla coupe CL 65 AMG ze stajni Mercedesa aktualny szczyt swoich swoich możliwości przetwórczych. Wypada tylko ostrzec - trzymajcie się mocno!
BF Performance po długiej, liczonej w latach, przerwie powraca do modeli marki Lamborghini. Szwajcarski tuner przygotował od razu kompleksowo dwa pojazdy z oferty włoskiej firmy: Gallardo LP560-4 w wersji coupe oraz roadster.
Bugatti kończy obchody 100-lecia istnienia. Koncern ostatnie pokłony swojej historii i swoim klientom składa na Bliskim Wschodzie: na rozpoczętej właśnie wystawie w centrum Dubaju debiutują aż trzy edycje specjalne modelu Veyron.
Zadeklarowana na papierze prędkość maksymalna 500-konnego, ważącego 2,4 tony Cayenne Turbo to 275 km/h. Ile z tego pojazdu można jednak wycisnąć przy niewielkim udziale tunera? Jak się okazuje - wiele. Nawet rekordowo wiele.
Najlepszym wyznacznikiem końca kryzysu jest aktualnie liczba superaut, która... stale rośnie! I to nie tylko pod szyldem znanych marek, od których oczekuje się najwięcej, ale również firm, o których słyszymy pierwszy raz. Oto kolejna z nich - Kepler Motors.
Budowa samochodów, i to najczęściej sportowych, w przysłowiowej szopie to domena Brytyjczyków, którzy doprowadzając ją do perfekcji nie mają najmniejszych powodów do wstydu. Ale co jeśli za podobny patent weźmie się Włoch? Wówczas nie wszystko może pójść tak, jak powinno...
Miłośnicy BMW planujący zakup najnowszego Z4 zostali postawieni przez producenta przed wyborem, w którym brakuje najmocniejszego ogniwa - Z4 M. Braki te zostaną częściowo nadrobione w przyszłym miesiącu. Pełnokrwista "emka" się nie pojawi, ale zobaczymy SDrive35is oraz pakiet M.