Aktualności

Mazda 787B - Powrót na de la Sarthe

W tym roku mija dokładnie dwadzieścia lat od pierwszego i jedynego zwycięstwa w 24-godzinnym wyścigu Le Mans samochodu z silnikiem Wankla, który wyróżniają obrotowe, poruszające się mimośrodowo tłoki. W roku 1991 tego wiekopomnego wyczynu dokonał zespół Mazdaspeed, jadący modelem Mazda 787B. W tym roku maszyna pojawi się na de la Sarthe ponownie.

Ścigacz prototypowej grupy C, pieczołowicie odrestaurowany i przywrócony do pełnej sprawności, pojawi się na torze 11 czerwca w paradzie przed startem maratonu Le Mans. Auto będzie można zobaczyć również dzień wcześniej w centrum miasta podczas prezentacji kierowców. Obok samochodu pojawią się również obecni i dawni zawodnicy Mazdy, w tym Johnny Herbert, który prowadził auto ku zwycięstwu w 1991 roku.

Mazda 787B

Mazda z pierwszym silnikiem Wankla w Le Mans, który napędzał Sigmę MC73, pojawiła się już w 1973 roku, nie osiągając linii mety. Dwa lata później zadebiutowała Mazda RX-3, po której wycofano się ze startów do roku 1980, w którym pojawiła się RX-7 (jej największy sukces to 14 miejsce). W roku 1983 pojawił się pierwszy prototyp - Mazda 717C. Kolejne maszyny grupy C pozwoliły na wejście w 1987 roku do pierwszej dziesiątki (7 miejsce w Maździe 757). Największy sukces, pierwsza i jak dotąd ostatnia wygrana w Le Mans samochodu z Japonii, przyszedł w ostatnim sezonie startów. W wyniku zmiany przepisów 787B nie miała już później prawa do startu.

Mazda 787B

787B, ewolucja rok młodszej 787, powstała przy współpracy Mazdy z oddziałem Mazdaspeed, trudniącym się samochodami wyścigowymi i sportowymi marki. Ważący 830 kilogramów prototyp napędzany był wolnossącym silnikiem Wankla o czterech tłokach i pojemności 2,6 litrów. Jednostka rozwijała około 700 koni mechanicznych. W 1991 roku zwycięzką załogę auta, której sukcesu nie powtórzono do dnia dzisiejszego, tworzyli Volker Weidler, Johnny Herbert i Bertrand Gachot.

Źródło/zdjęcia: Mazda Mazda 787B na forumMazda 787B - prezentacja modeluSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forumUdostępnij