Współpraca między amerykańskim Rhys Millen Racing i Hyundai'em, której owocem było kilka wyczynowych wariantów modelu Genesis, przybiera dość niespodziewany obrót. Zakład Millena przygotowuje właśnie maszynę, którą trudno byłoby posądzić o jakiekolwiek związki z koreańskim koncernem.
Już w przyszłym roku na scenę powróci kolejna marka, która zapisała się grubymi literami w historii włoskich samochodów sportowych - De Tomaso. Zakład, który przeszło 50 lat temu założył Alejandro de Tomaso (1928-2003), pod nowymi wodzami zamierza wypuścić aż trzy zupełnie nowe, sportowe modele.
Pierwszy sezon nowej królowej wyścigów GT można oficjalnie uznać za rozpoczęty. Seria składająca się z 10 imprez w 10 krajach, samochodów 6 marek, 12 zespołów i 48 kierowców wystartowała od wyścigu w Abu Dhabi na znanym z Formuły 1 5,55-kilometrowym torze Yas Marina.
Formuła 1 po raz ostatni w pierwszej połowie 2010 roku zagościła w Azji. Miniony weekend stał się świadkiem siódmego w historii Grand Prix Chin na torze w Szanghaju. Dotychczas co roku na najwyższym stopniu podium stawał tu kto inny. Jak się okazało tradycja ta została podtrzymana.
Jak co roku z okazji Concorso d'Eleganza Villa d'Este niemieckie BMW pokaże specjalny koncept, który wystąpi poza konkursem. W tym roku będzie to coupe sprzed kilku lat, upamiętniające 70 rocznicę wygranej w Mille Miglia. Obok niego pojawi się również niezwykłe 328 Kamm Coupe.
Zbliżający się wielkimi krokami konkurs elegancji w Pebble Beach będzie znakomitą okazją do zaprezentowania nowych, niezwykłych koncepcji oraz wyjątkowych pojazdów pozornie zapomnianych przez historię. W gronie tym znajdzie się nowa limuzyna marki Delahaye.
Ford GT powraca do maratonu Le Mans po dokładnie 40 latach przerwy od ostatniego z serii pamiętnych, czterech zwycięstw pod rząd. Prawnuk legendarnego GT40 zyskał aprobatę organizatorów i już w połowie czerwca zamelduje się we Francji w dwóch egzemplarzach.
Jest czarny jak noc, potężny niczym tur i szybki jak błyskawica. Gdyby nie szpetna narośl na nosie można by go również uznać za okaz pewnego rodzaju elegancji. Tak się jednak raczej nie stanie i pozostanie mu siać popłoch na ulicach Dubaju - oto jedyny w swoim rodzaju Brabus Vanish.
Mimo gorącego przyjęcia konceptu, a następnie niemal równie ochoczych reakcji na wersję produkcyjną, Lagua Coupe to wciąż rzadki widok na ulicach. Apetyt klientów już w przyszłym miesiącu ma podsycić specjalna edycja limitowana pod tytułem Monaco GP.
Od prezentacji elektrycznego Mini minęło już przeszło półtora roku i pamiętają o nim już chyba tylko miłośnicy marki. Teraz auto powraca w niewybrednym stylu - oficjalnie jako pierwsza, elektryczna maszynka pojawia się na Nordschleife!