Lazareth Wazuma Bio V12 - Jaja na twardo

Gdyby kolejna część przygód Batmana miała powstać we Francji główny bohater z pewnością nie dostałby ani samochodu z napędem odrzutowym, ani myśliwca przeczącego siłom grawitacji czy atomowej łodzi. Środkiem lokomocji obrońcy Gotham City stałoby się... V12 BMW na czterech kołach. Dosłownie.

W ten rysopis doskonale wpasowuje się jeden z ostatnich wynalazków francuskiej firmy Lazareth znanej przede wszystkim z ekstremalnych modyfikacji motocykli - quad Wazuma. Bezpośrednio pod kierownicą pracuje tu niemieckie, turbodoładowane V12 produkujące około 500 KM! Jednostka karmi się przyjazną dla środowiska naturalnego mieszanką E85.

Ze względu na bezpieczeństwo międzynarodowe producent milczy w temacie osiągów swojej maszyny. W stosunku do chętnych na zakup Wazumy firma stosuje o wiele bardziej otwartą politykę, nie kryjąc, iż przyjemność ta pochłonie 200 tysięcy euro - aktualnie około 825 tysięcy złotych.