Manhart Z4 V10 Transplantacja serca
Manhart Racing znalazło receptę na brak w ofercie najnowszej generacji BMW Z4 wersji spod znaku M. Tuner, który pracuje z bawarskimi autami od blisko ćwierć wieku, postawił wszystko na jedną kartę i z pewnością nie zawiódł: pod maską niewielkiego Z4 znajdziemy niespodziewanie... V10 z M5 i M6!
V10, która seryjnie produkuje 507 KM zastąpiła miejsce zaledwie 343-konnej, rzędowej szóstki. Dla pewności tuner przeprogramował jeszcze ECU i zamontował nowy układ wydechowy produkcji AC Schnitzer, uzyskując 550 KM. Do przeniesienia napędu użyto 6-stopniową, ręczną skrzynię biegów razem ze sprzęgłem Fichtel & Sachs i dyferencjał o ograniczonym poślizgu z M5.
Ważące 1450 kilogramów (w przeliczeniu tylko 2,63 kilograma na koń mechaniczny) Z4 V10 rozpędza się do setki w zaledwie 3,9 sekundy. Elektroniczne ograniczenie prędkości maksymalnej do 250 km/h odeszło w niepamięć, ale kiedy kończy się przyspieszanie nie wiadomo.
Pakiet uzupełniają nowe, 19-calowe felgi produkcji BBS oraz nowe elementy zawieszenia marki Bilstein. Podobne transplantacje firma oferuje również dla modelu M3.
- Źródło/zdjęcia: autoblog.nl, manhart-racing.de
- Manhart Z4 V10 na forum
- Subskrybuj kanał RSS aktualności
