Aston Martin DB5 - Najsłynniejszy samochód świata

Na październikowe licytacje w ramach cyklicznego Automobiles of London, prowadzone przez dom aukcyjny RM Auctions, trafi jeden z najsłynniejszych samochodów świata. Jego kariera związana jest nierozerwalnie ze srebrnym ekranem i postacią Jamesa Bonda - to oczywiście DB5, Aston Martin DB5.

Egzemplarz, który trafi pod młotek to jeden z dwóch, oryginalnych samochodów użytych przy kręceniu filmów "Goldfinger" (1964) oraz "Operacja Piorun" (1965), czyli czwartej i piątej części przygód agenta 007, w którego wcielił się Sean Connery. Drugi DB5 został skradziony w 1997 roku i najprawdopodobniej zniszczony. Inny, standardowy DB5 pojawił się również w 1995 roku w fimie "GoldenEye".

Unikatowa pod każdym względem maszyna nosi numer podwozia DB5/1486/R, numer silnika 400/1469/V, a także oryginalne, angielskie tablice rejestracyjne FMP 7B. W "Goldfingerze" DB5 służył Bondowi jako pojazd codziennego użytku i pozbawiony był znanych z kolejnej części gadżetów. Auto jako jednego z pierwszych DB5 wyposażono w 4-litrowy, 6-cylindrowy silnik serii Vantage o mocy 286 KM (w opcji 318 KM) i momencie obrotowym 390 Nm. Aston nie obciążony filmowym wyposażeniem rozpędzał się do 60 mph (96,6 km/h) w 7,1 sekundy i rozwijał prędkość 233 km/h.

Przy okazji "Operacji piorun" coupe wyposażono fabrycznie między innymi w karabiny maszynowe, pancerną tarczę, obrotowe tablice rejestracyjne, urządzenie śledzące, otwierany dach, zasłonę dymną oraz rozpryskiwacz oleju i gwoździ. Wszystko to znajdziemy na pokładzie DB5 oferowanego na sprzedaż. Za przygotowanie samochodu odpowiedzialny był John Stears, specjalista od efektów specjalnych, nagrodzony Oskarem za "Operację piorun" oraz "Gwiezdne Wojny: Część IV - Nowa nadzieja".

Samochód od 1969 roku pozostawał w rękach Pana Jerry'ego Lee, który zakupił auto bezpośrednio od Aston Martina za 12 tysięcy dolarów (auto na potrzeby filmu było wypożyczone od producenta). Pojazd do dnia dzisiejszego spoczywał przeważnie w garażu, gdzie przeszedł jedynie odmładzające przemalowanie, a publicznie pokazał się tylko dwa razy: w 1981 roku na salonie samochodowym w Nowym Jorku oraz na konkursie elegancji Meadow Brook w roku 1993.

Z racji osiadłego trybu życia słynny DB5 wymagał od specjalistów RM Auctions starannego przywrócenia pełnej sprawności. Wiązało się to z prześwietleniem silnika, zainstalowaniem nowego sprzęgła, odbudowaniem układu hamulcowego oraz wymianą elementów układu wydechowego. Czynności te przeprowadzono na przełomie kwietnia i maja. Od momentu poczęcia auto przejechało prawie 30,5 tysięca mil - ponad 49 tysięcy kilometrów.

Cykliczne Automobiles of London odbędzie się w tym roku już po raz czwarty. Londyńskie spotkanie kolekcjonerów poszukujących nowych okazów do swoich zbiorów będzie miało miejsce w dniu 27 października. Bondowski DB5, oferowany po raz pierwszy publicznie, według przewidywań RM Auctions miałby osiągnąć pułap co najmniej pięciu milionów dolarów. Jerry Lee przeznaczy dochód na działalność własnej fundacji charytatywnej.