Lotus Evora GTE - Powrót do Le Mans

Lotus po kilkunastu latach przerwy wraca do 24-godzinnego wyścigu Le Mans, w którym, w przeciwieństwie do Formuły 1, nigdy nie odniósł znaczących sukcesów. Poza klasykiem marka weźmie udział również w kilku eliminacjach serii Intercontinental Le Mans Cup, która wystartowała w ubiegłym roku. Do walki zostanie wystawione nowe coupe Evora GTE.

Dotychczas model Evora nie zdążył się jeszcze zbytnio wykazać. Model opracowany w myśl klasy GT4 wystartował m.in. w miniony weekend w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju, zdobywając 3 miejsce w klasie i 22 w generalce. W serii ILMC wariant GTE pojawi się w błękitnych barwach austriackiego zespołu Jetalliance Racing. Debiut nastąpi 8 maja podczas 6-godzinnego wyścigu w Spa, kolejne będzie Le Mans, Imola, Silverstone, Road Atlanta oraz eliminacja w Chinach. Kto zasiądzie za kierownicą Evory GTE dowiemy się w późniejszym terminie.

Lotus pojawił się ostatni raz w Le Mans w 1997 roku z zapomnianym już modelem Elise GT1, który w złotej erze klasy GT1 wyrósł również jako pojazd drogowy. W swoim jedynym występie maszyna nie dojechała do mety. Wcześniej, w sezonie 1993 i 1994, we Francji udzielał się Esprit S300, nie osiągając niestety ani razu linii mety. Najlepsze wyniki odnoszono ponad pół wieku temu za czasów Colina Chapmana z modelami 9 (debiut w 1955 roku), 11, 15, 17, Elite i Europa (ostatni występ w 1967 roku): 7 miejsce w 1956 roku, 8 miejsce w roku 1959 i 1962, 9 pozycja w roku 1957 oraz 10 w sezonie 1963.