Jeep Grand Cherokee SRT8 - Jazda ciężkozbrojna

W ubiegłym tygodniu obok Chryslera serii 300 w najmocniejszym w swojej historii wydaniu SRT8 zadebiutował również Grand Cherokee wyposażony w ten sam silnik, zupełnie nowe, 6,4-litowe V8 o półkulistych komorach spalania - HEMI. Debiutujący, wyczynowy SUV jest najszybszym samochodem, jaki kiedykolwiek pojawił się w ofercie marki Jeep.

Nowy Grand Cherokee SRT8 (skrót od "Street and Racing Technology") jest 45 KM mocniejszy, niż jego poprzednik, który zasilany był 6,1-litrowym V8 HEMI. Pojazd, napędzany na wszystkie koła, rozwija w sumie 471 KM i 630 Nm, choć producent obie wartości określa na chwilę obecną jako szacowane. M.in. dzięki systemowi pracy tylko na 4 cylindrach jednostka ma odznaczać się spalaniem zmniejszonym w trasie o około 13 procent i zasięgiem nawet 725 kilometrów.

SRT8, sterowany automatem połączonym z łopatkami przy kierownicy, ma rozwijać 60 mph (96,6 km/h) w zaledwie 4,8 sekundy, pokonywać ćwierć mili (402 metry) w około 13,5 sekund i zdawać próbę 0-100-0 mph (0-161-0 km/h) w około 16,5 sekund. Prędkość maksymalną maszyny określono na 250 km/h, a dystans potrzebny na wyhamowanie z 60 mph na niespełna 35,4 metrów.

Poza czystą mocą nowy SRT8 ma oferować również najlepsze trzymanie się drogi w historii marki i zwiększoną aż o 146% sztywność konstrukcji, której nie będą obce przeciążenia rzędu 0,9 G. Fabrycznie przewidziano pięć trybów prowadzenia: automatyczny, sportowy, torowy, na śnieg i holowniczy. Inteligenty system rozdzielający moment obrotowy w ekstremalnej sytuacji może przekazać całą jego wartość tylko na jedno, tylne koło. Auto pojawi się na amerykańskim rynku w trzecim kwartale tego roku, czyli już latem.