Mercedes-Benz SLS AMG GT - Dynamika prowadzenia

Inżynierowie AMG sięgają po większe możliwości skrzydlatego modelu SLS, również w wersji pozbawionej dachu. Nie sięgają jednak głęboko i wcielenia Black Series nie należy się jeszcze spodziewać. Nowa ewolucja niemieckiego grand tourera to mocniejszy, szybszy i z ekskluzywnym wykończeniem wnętrza SLS AMG GT.

Na zewnątrz GT wyróżniono przyciemnianymi lampami z przodu i z tyłu, czerwonymi zaciskami hamulcowymi oraz specjalnie wykończonymi detalami jak ramiona felg czy trójramienna gwiazda na masce. Z tyłu obok logotypu AMg pojawiły się litery GT. Kabinę auta można teraz za dodatkową opłatą wypełnić skórą z palety AMG Designo Exclusive Style (ponad 5,75 tysięcy euro wraz z podatkiem VAT).

Pracujące z przodu V8 o pojemności 6,2 litrów, zwane zwyczajowo przez Mercedesa 6,3-litrowym, produkuje teraz 591 KM i 650 Nm (20 KM więcej, niż w zwykłym SLS AMG). Silnik współpracuje z poprawioną, 7-stopniową przekładnią AMG SpeedShift DCT, która przekazuje napęd na tylne koła. AMG poprawiło także pracę regulowanego zawieszenia AMG Ride Control Performance z elektronicznie sterowanym stopniem tłumienia amortyzatorów.

SLS AMG GT rozpędza się do 100 km/h w czasie 3,7 sekund i rozwija elektronicznie ograniczoną prędkość maksymalną 320 km/h. Średnie zużycie paliwa pozostało bez zmian: 13,2 l/100 km w trybie mieszanym NEDC. Wliczając 19-procentowy podatek VAT za wersję coupe producent życzy sobie prawie 205 tysięcy euro, a za roadstera ponad 213 tysięcy euro. Obecnie to odpowiednio 900 i 935 tysięcy złotych.