Ford Mustang Shelby GT350 - Wzmocnienie wizerunku

Niecałe jedenaście miesięcy po ujawnieniu szóstej generacji Mustanga do stada ze stajni Forda dołącza Shelby GT350. Pierwsza, legendarna już maszyna o tej nazwie przyszła na świat prawie pięć dekad temu z myślą o wysłaniu Mustanga na tory wyścigowe. Jej współczesna ewolucja została zaprojektowana według bardzo podobnej filozofii.

Najnowszy GT350 będzie jednym z najbardziej uzdolnionych, sportowych modeli Forda i przy okazji maszyną noszącą najmocniejszy, wolnossący silnik w historii produkcji marki. Pod przednią maską znajdziemy gruntownie przebudowane V8 o pojemności 5,2 litrów z płaskim wałem korbowym, mocą przeszło 500 koni mechanicznych i momentem obrotowym co najmniej 540 niutonometrów (samochód ma jeszcze przed sobą ostateczne strojenie i pomiary, dlatego jego twórcy nie podają dokładnych danych).

Widlasta ósemka zostanie połączona z odchudzoną, ręczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach. Przepływ mocy na tylną oś będzie uskuteczniał mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu Torsena. Standardem w aucie będzie nowe zawieszenie z adaptacyjnymi amortyzatorami MagneRide, 19-calowe felgi ze stopów aluminium z oponami Michelin Pilot Super Sport, a także jeden z najbardziej wydajnych wśród wszystkich Fordów układ hamulcowy z tarczami o średnicy aż 394 milimetrów z przodu i 380 milimetrów z tyłu oraz zaciskami Brembo.

Styliści i spece od aerodynamiki przygotowali między innymi nową, obniżoną, wybrzuszoną maskę komory silnika z aluminium, dyfuzor, ospoilerowanie oraz zderzaki. W środku trafimy między innymi na nowe zegary, fotele Recaro, spłaszczoną na dole kierownicę oraz przełącznik trybów jazdy, których zaprogramowano pięć. Shelby GT350 pojawi się na żywo w tym tygodniu na salonie samochodowym w Los Angeles. Dzisiaj model można podziwiać na pierwszych grafikach komputerowych.