Spyker D12 Peking to Paris - Nadchodzi era superSUVów

Przed dwoma i pół laty przy okazji salonu samochodowego w Genewie holenderski Spyker zaskoczył wszystkich odważną wizją super-SUV'a, w którego nazwie dla wywarcia jeszcze większego efektu znalazła się wiele mówiąca fraza "Peking to Paris". W ciągu kilku godzin od premiery na auto złożono prawie 100 zamówień, które już wkrótce będą mogły zostać zrealizowane.

Pojazd poruszający formą i treścią umysły i serca (lub jedynie żołądki) nie zważając na sytuację rynkową trafi do produkcji już w przyszłym roku.

Kawał machiny będzie wprawiany w ruch przez volkswagenowski silnik W12, którego parametry pozostają póki co tajemnicą. Wiadomo jedynie, że D12 miałby rozpędzać się do 100 km/h w jakieś 5 sekund i osiągać prędkość maksymalną rzędu aż 300 km/h.

Ceny w całości ręcznie składanego modelu mają zaczynać się od aż 186 tysięcy funtów (wg dzisiejszego kursu przeszło 800 tysięcy PLN). Nie powinno to jednak stanowić przeszkody w zdobyciu tytułu najlepiej sprzedającego się Spykera i znaczącym podniesieniu stanu firmowego konta.