Nissan GT-R - Specyfikacja T

Wszystko wskazuje na to, że Nissan ani myśli o zakończeniu produkcji aktualnej generacji coupe GT-R, która zadebiutowała pod koniec 2007 roku i przeszła od tego czasu niezliczone modernizacje. Kilka dni temu zaprezentowano najnowsze wcielenie modelu. Oto odnowione wydanie, które przeznaczone jest na rynek japoński oraz północnoamerykański.

Najważniejsze nowości to dwie ściśle limitowane edycje specjalne: GT-R w specyfikacjach Premium Edition T-Spec oraz Track Edition Engineered by Nismo T-Spec (ten drugi tylko na rynek japoński). Znaki szczególne: węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe rodem z GT-R Nismo, węglowy spoiler na klapie bagażnika, wentylowana pokrywa komory silnika, poszerzone przednie nadkola, felgi Rays, dodatkowe oznakowanie na zewnątrz, specjalne wykończenie kabiny oraz dwa ekskluzywne kolory karoserii. Pierwszy z nich to zielony Millennium Jade, drugi to fioletowy odcień Midnight Purple. Oba inspirowane były limitowanymi edycjami GT-R'a generacji R34, której produkcję zakończono w okolicach 2002 roku.

Bazowy T-Spec, promowany jako grand tourer, pędzie korzystał również między innymi z przeprojektowanego zawieszenia i szerszych felg, niż w zwykłym coupe. W sportowym wydaniu Track Edition znajdziemy m.in. dach i klapę bagażnika wykonane z włókien węglowych. Pod maską bez zmian: to składane ręcznie, podwójnie turbodoładowane V6 typu VR38DETT o pojemności 3,8 litra. Silnik współpracuje z dwusprzęgłową skrzynią biegów o sześciu przełożeniach oraz systemem przeniesienia napędu na wszystkie cztery koła ATTESA E-TS (Advanced Total Traction Engineering System for All-Terrain Electronic Torque Split). W specyfikacji północnoamerykańskiej silnik legitymuje się mocą 573 koni mechanicznych oraz momentem obrotowym 633 niutonometry. W japońskiej: 570 KM oraz 637 Nm.

Nowy T-Spec na rynek japoński ma być ograniczony do zaledwie stu egzemplarzy. Dokładny limit produkcji na rynek północnoamerykański, który będzie zdobywała również specjalna edycja modelu GT-R Nismo, nie został ujawniony. GT-R T-Spec został wyceniony w USA na 138,5 tysięcy dolarów, a w Japonii na 15,9 miliona jenów (aktualnie to równowartość odpowiednio około 545 i 570 tysięcy złotych). T-Spec w wydaniu, przy którym grzebał oddział Nismo: prawie 17,9 miliona jenów (640 tysięcy złotych). Na terenie Europy wszystko zostaje po staremu, T-Spec na razie omija nasz kontynent. W Polsce mamy do wyboru bazowy model o mocy 570 KM oraz podrasowanego GT-R Nismo o mocy okrągłych 600 KM i momencie obrotowym 652 Nm.