Ferrari SF-25 - Ósme wrota

Formuła 1 świętuje w tym roku swoje siedemdziesiąte piąte urodziny. Tylko jeden z dziesięciu współczesnych zespołów może pochwalić się takim samym stażem. To Ferrari, którego bolidy i kierowcy nie ominęli ani jednego z sezonów mistrzostw świata. W tym roku nowy bolid o oznaczeniu SF-25 może przynieść włoskiej formacji już 250 wygraną grand prix.

Z okazji 75-lecia mistrzostw świata Formuły 1 wszystkie zespoły zaprezentowały swoje tegoroczne kolory podczas wczorajszej uroczystości pod tytułem F1 75 Live w Londynie. Było to pierwsze tego typu wydarzenie, które zgromadziło wszystkich kierowców, kierownictwo zespołów i setki kibiców. Nowy bolid Ferrari, który zmienił odcień czerwieni i postawił na więcej elementów w kolorze białym, czarnym oraz niebieskim, wyjechał dzisiaj na swoje pierwsze okrążenia z dozwolonych 200 kilometrów na fabrycznym torze testowym Fiorano. Włosi zaprojektowali na sezon 2025 kompletnie zmodernizowaną, a pod wieloma względami zupełnie nową maszyną. Największą, widoczną gołym okiem różnicą względem zeszłorocznego bolidu jest przednie zawieszenie, które przestawiono z układu push-rod na pull-rod. Wiele innych zmian było podyktowane optymalizacją wydajności aerodynamicznej, która w poprzednim samochodzie miała być już wyczerpana.

Rok 2025 będzie ostatnim rokiem obowiązujących przepisów technicznych, zarówno jeśli chodzi o konstrukcję samych bolidów, jak i hybrydowych układów napędowych, które są zamrożone od 2022 roku (pomijając modernizacje celujące w poprawienie niezawodności). W przyszłym roku bolidy będą mniejsze i lżejsze, a do ich napędu zaprzęgnięte zostaną systemy hybrydowe ze znacznie większą mocą sekcji elektrycznej. Przepisy na nadchodzący sezon przewidują przede wszystkim zwiększenie minimalnej masy samochodów razem z kierowcą z 798 do 800 kilogramów, zacieśnienie elementów pracujących w ramach DRS, oraz adaptację nowych układów chłodzenia kierowcy na najgorętsze grand prix. Bolidy Ferrari napędzane są hybrydowymi układami własnej produkcji z podwójnie turbodoładowanymi silnikami V6 o pojemności 1,6 litra, które kręcą się do 15 tysięcy obrotów na minutę, systemami odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania i cieplnej z układu wydechowego, litowo-jonowymi bateriami o minimalnej masie 20 kilogramów oraz 8-stopniowymi, sekwencyjnymi skrzyniami biegów. Z rozwiązań Ferrari korzystają również zespoły Sauber oraz Haas (w przyszłym roku będzie to Haas oraz debiutujący w F1 Cadillac).

Dla zespołu Scuderia Ferrari HP w tym roku jeździć będą 27-letni Charles Leclerc z Monako oraz 40-letni Lewis Hamilton z Wielkiej Brytanii, 7-krotny mistrz świata, który po dwunastu latach opuścił zespół Mercedesa-AMG. Leclerc debiutował w sezonie 2018 w zespole Saubera i Alfy Romeo. Ubiegłoroczny sezon zakończył na miejscu trzecim w klasyfikacji generalnej kierowców, wygrał w trzech grand prix i trzynaście razy stawał na podium. Hamilton debiutował w sezonie 2007 u McLarena. Rok 2024 zakończył na miejscu siódmym w generalce, wygrał w dwóch grand prix i pięć razy stawał na podium. Rezerwą Ferrari będzie m.in. Zhou Guanyu, który w ubiegłym roku jeździł dla Saubera. Miniony sezon zakończył się dla Ferrari walką o mistrzostwo świata do ostatniego wyścigu i miejscem drugim w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Sezon 2025 rozpocznie się szesnastego marca od wyścigu w Australii, obejmie dwadzieścia cztery grand prix oraz sześć sprintów i zakończy się siódmego listopada w Abu Dhabi. Poprzedzą go testy w Bahrajnie w dniach 26-28 lutego.