Już w przyszłym roku wystartuje zupełnie nowa seria wyścigowa - Formuła E, czyli zawody bolidów o napędzie wyłącznie elektrycznym. Do startów zaproszeni są kierowcy, całe ekipy i konstruktorzy z całego świata. Mamy już pierwsze daty, pierwsze zespoły i pierwszy samochód, bolid o oznaczeniu SRT_01E.
Klasa S od czasu do czasu lubi być bardzo niegrzeczna. Przeszło dekadę temu rozrabiał 500-konny wariant S 55 AMG, a niedługo później wyszedł na świat ściśle limitowany model S 63 AMG, który dzisiaj jest już normą. Zupełnie nowa generacja zadebiutuje jesienią na salonie samochodowym we Frankfurcie.
Miłośnicy hot hatchy Forda z Wielkiej Brytanii mają kolejne powody do zacierania rąk i odkładania funtów na wymarzone auto. To oferowane fabrycznie pakiety wytamin, przygotowane przez Mountune dla modeli Focus ST oraz Fiesta ST, dzięki którym mamy poczuć się lepiej niż w... Porsche czy AMG.
Dziesięć miesięcy temu był jedynie konceptem, który mógł co najwyżej groźnie wyglądać. Dziś może śmiało wjeżdżać na tor i ostrzyć zęby do podgryzania maszyn konkurencji. Oto wyścigowy Bentley Continental GT3 w specyfikacji prawie końcowej, która czeka już tylko na ostatnie szlify i homologację.
Z pomysłem na własne auto do amerykańskiego Local Motors może zgłosić się każdy. Jeśli idea znajdzie zainteresowanie może dość do jej realizacji. Taką właśnie drogą wykreowano ostateczny kształt modelu Rally Fighter, który sprzedawany jest od kilku lat na całym świecie. Co będzie następne?
W kwietniu dawaliśmy sygnały o zbliżającej się okazji do pobicia rekordu kwoty, jaką odważono się wyłożyć na samochód podczas publicznej aukcji. Było nią wrzucenie pod młotek bolidu Mercedes-Benza, którym mistrzostwo świata Formuły 1 zdobył sam Juan Manuel Fangio. Końcowa suma przerosła wszelkie oczekiwania.
Co łączy drogowego MP4-12C z wyścigowym MP4-12C GT3 i Can-Am? Bardzo wiele, ale według McLarena dzieli jeszcze więcej. Dlatego też w oddziale McLaren GT przygotowano kolejną ewolucję 12C, przeznaczoną tylko i wyłącznie do poruszania się na torze, która wypełniłaby zauważoną lukę. Nazwano ją GT Sprint.
Wśród wielkiej trójki marek, które mogą pochwalić się największą liczbą wygranych w 24-godzinnym wyścigu Le Mans znajduje się Porsche, Audi oraz Ferrari. Tuż za podium czają się Anglicy: Jaguar i Bentley. Jaguarowi zebrało się właśnie na wspomnienia, w związku z czym przygotował koncept Project 7.
W dorobku Peugeota nie brakuje pojazdów o mocy sięgającej kilkuset koni mechanicznych, ale prawie wszystkie z nich to koncepty, wyspecjalizowane samochody wyścigowe albo rajdowe. Dlatego też zupełnie nowy RCZ R może pochwalić się tytułem najmocniejszego, produkowanego seryjnie modelu w historii marki.
Już za kilka dni podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood zadebiutuje Caterham Seven 620R. Najnowsza ewolucja angielskiego roadstera to najmocniejszy, drogowy samochód w całej historii firmy... pomijając pamiętny, limitowany do ośmiu sztuk, ponad 500-konny model RS Levante, który powstał kilka lat temu.