Toyota C-HR - Najlepsze skojarzenia

Najważniejszą premierą tej jesieni u Toyoty jest seryjna wersja modelu FCV, który będzie karmiony wodorem, ale na tym nie koniec. Kolejny, zupełnie nowy model marki zapowiada już teraz koncept C-HR, łączący pomysły prosto z pierwszej, innowacyjnej Rav4 z technologiami zapoczątkowanymi przez Priusa oraz dynamiką i precyzją prowadzenia znanymi z coupe GT 86.

Małe i muskularne C-HR, zaprojektowane według filozofii Under Priority i Keen Look, to zapowiedź crossovera Toyoty w segmencie C, który miałby pojawić się na rynku "niebawem". To także wskazówka odnośnie wyglądu innych, przyszłych pojazdów japońskiej marki. Samochód powstał w oparciu o nową platformę, odpowiednio usztywnioną i z wyraźnie obniżonym środkiem ciężkości, zaprojektowaną z myślą o najwyższej precyzji prowadzenia, którą połączono z napędem hybrydowym kolejnej generacji.

Auto miedzy 435 centymetrów długości, 185 centymetrów szerokości oraz 150 centymetrów wysokości przy rozstawie osi 264 centymetrów. W projektowaniu karoserii C-HR największą rolę odgrywało europejskie centrum projektowe Toyoty ED2, pracujące pod bacznym okiem centrali w Japonii. Sam projekt powstał w ramach ogłoszonego w 2011 roku programu Toyota New Global Vision, w którym europejskie struktury koncernu przejęły wiodącą rolę w planowaniu najmniejszych samochodów, aut segmentów A, B oraz C.

O detalach technicznych twórcy C-HR na razie nie informują. Zapewniają jedynie, że nowy układ napędowy będzie charakteryzował się jeszcze lepszymi, niż dotychczas parametrami i niespotykanie niskimi kosztami eksploatacji. Obecnie Toyota należy do liderów rynku wśród producentów samochodów o napędzie hybrydowym. Od wprowadzenia w 1997 roku na rynek pierwszej generacji Priusa firma sprzedała na całym świecie ponad 7 milionów hybryd. Na terenie Europy, gdzie Prius wszedł w roku 2000, sprzedano 780 tysięcy samochodów tego typu.