Niemieckie PPI Automotive Design zajmuje się przeróbkami Audi R8 od momentu jego wejścia na rynek, a najbardziej znanym zestawem modyfikacji tunera są wszelkiego typu ewolucje pod nazwą Razor. Przygody z R8 z silnikiem V8 na pokładzie kończyły się dotychczas przeważnie po przekroczeniu granicy 600 KM, ale po tegorocznym Top Marques Monaco to już przeszłość.
Jednym z uczestników programu Automotive X Prize, którego zwycięzców wyłoniono we wrześniu ubiegłego roku, był brytyjski zespół Delta Motorsport. Promował on sportowe, elektryczne coupe własnego pomysłu o oznaczeniu E-4. Oryginalna maszyna zadebiutowała w minionym miesiącu na torowej sesji testowej na pętli Silverstone, z której wyszła z wynikiem celującym.
Trzynaście miesięcy temu pokazano po raz pierwszy Audi R8 GT, czyli najlżejszą, najszybszą i najmocniejszą wersję przebojowego coupe R8. Model limitowany do zaledwie 333 sztuk sprzedał się na pniu, pozostawiając wielu chętnych z pustymi rękoma. Teraz przed nimi nowe wyzwanie - do wzięcia są trzysta trzydzieści trzy egzemplarze zupełnie nowego R8 GT Spyder.
M3 GTS, czyli najbardziej ekstremalna wersja coupe serii 3 spod znaku BMW, to unikatowa maszyna o wyśrubowanych osiągach i wartości, które powinny trzymać tunerów na dystans. Teoretycznie. W praktyce zawsze znajdzie się ktoś, kto przedrze się przez gęste zasieki i doprowadzi do starcia. W tym przypadku byli to specjaliści z G-Power, twórcy najszybszych BMW na świecie.
Spotkanie GTI Meet nad jeziorem Wörthersee w Austrii, przyciągające wielbicieli koncernu VAG z całej Europy, odbywa się w tym roku już po raz trzydziesty. Z tej okazji premierami i wizjami przyszłości sypnął nie tylko Volkswagen, ale również inne, należące do niego marki. Na szczególną dozę szaleństwa pozwoliła sobie Skoda, która pod skrzydłami Niemców działa od blisko 20 lat.
W dniu wczorajszym nad austriacki jeziorem Wörthersee rozpoczął się coroczny zlot pod tytułem GTI Meet, skupiający wszystkich wielbicieli samochodów z koncernu Volkswagena i tuningu tychże. Tradycją ostatnich lat jest prezentowanie tu nowych, specjalnych modeli i konceptów. W tej ostatniej grupie znalazł się w tym roku najmocniejszy kabriolet na bazie Golfa w historii marki VW.
Elektryczna wersja roadstera Boxster, anonsowana jeszcze w połowie lutego roku, ma już za sobą pierwsze miesiące intensywnych testów. W maju dwie sztuki modelu pojawiły się na imprezie Michelin Challenge Bibendum w Berlinie, wywołując żywe zainteresowanie. Mimo, iż Porsche nie mówi jeszcze nic konkretnego o produkcji seryjnej auta, to potencjalnych klientów nie brakuje.
Zamówienia na najnowsze Lamborghini wypełniły możliwości produkcyjne marki na kilkanaście miesięcy, a czas oczekiwania na Aventadora przekroczył już półtora roku. Dla tych, którzy darowali sobie Murcielago LP640, pozostając przy pierwszym wcieleniu modelu i czekali na następce to zła wiadomość. Dla tunerów to okazja do poszerzenia oferty.
Audi dokładnie rok temu, z okazji zgromadzenia miłośników dokonań koncernu VAG nad austriackim jeziorem Wörthersee, przygotowało ucztę dla wzrokowców zakochanych w nowym A1. W tym roku Niemcy nie idą na łatwiznę i żadne kompromisy. Podczas imprezy swoją premierę będzie miała ekstremalna wersja A1, która będzie jednocześnie najmocniejszym modelem pokazanym przez markę w ciągu pierwszych miesięcy tego roku.
Stasis Engineering to amerykański zespół specjalizujący się w tuningu wszelkiej maści modeli niemieckiego Audi. W ramach zainteresowań firmy leżą najnowsze modele od A3 i TT, poprzez A5 i Q5, aż po najważniejsze - coupe i roadstera R8. Jedna z ostatnich propozycji tunera tyczy się R8 w standardowym wydaniu, czyli z 430-konnym V8 na pokładzie.