Wirtualne koncepty tworzone pod markami wielkich koncernów przez studentów i niezależnych designerów to chleb powszedni. A co jeśli ktoś wpadłby na pomysł stworzenia pojazdu dla kogoś zupełnie innego, na przykład pod szyldem... imperium mody stworzonego przez Coco Chanel?
Novitec Rosso uzupełniło swoją ofertę o najnowszą pozycję z Maranello. I nie chodzi bynajmniej o Californię, Niemiecki tuner wziął na warsztat limitowaną do 499 egzemplarzy, otwartą Scuderia Spider 16M i potraktował ją niemal identycznie jak zamkniętą 430 Scuderię.
Utrzymywanie swoich projektów w ścisłej tajemnicy aż do momentu prezentacji to jedna z najmocniejszych stron Lamborghini. Ostatnie doniesienia ze źródeł bliskich koncernowi sugerują, że aktualnie z wora tajemnic wyłania się... Reventon Roadster!
Amerykańskie Tesla Motors prezentuje swój drugi, zupełnie nowy pojazd - sportową limuzynę Model S. Całkowicie elektryczne auto, na które póki co Europa nie ma żadnej konkretnej odpowiedzi, ma wejść do sprzedaż już za dwa lata.
G-Power dzierżące aktualnie tytuł najszybszego BMW świata rozszerzyło właśnie ofertę o nowy pakiet dla modelu X5. Pojazd, podobnie jak rekordowe M5 przemianowane na "Huragan", otrzymał nazwę od katastrofalnego w skutkach zjawiska - "Tajfun".
Ostatnie wystąpienie szwajcarskiego Fab Design skupiało się wokół salonu samochodowego w Genewie. Tuner zaprezentował tam swoje dwa najnowsze produkty: pakiet modyfikacji dla nowej generacji Mercedesa SL oraz przeróbkę supercoupe SLR.
Amerykańskie Hybrid Technologies przy okazji kończących się prac nad sportowym coupe własnej konstrukcji o napędzie elektrycznym zmienia swoją nazwę na EV Innovations Inc. (w skrócie EVII) i zapowiada rychłą prezentację auta. Poczekamy na nie jeszcze tylko dwa tygodnie.
Hiszpańskie GTA Motor znane dotychczas tylko ze startów w rodzimej Formule 3 i wyścigach serii GT jest prawie gotowe do odpalenia pierwszego w historii swojego kraju supercoupe. Pojazd miałby ujrzeć światło dzienne już za miesiąc.
Praktykanci Mercedesa zdobywający pierwsze doświadczenia w fabryce koncernu w niemieckim Sindelfingen otrzymali możliwość zbudowania pojazdu napędzanego ogniwami paliwowymi. Efektem ich wytężonych prac jest łączący przeszłość i przyszłość koncept F-Cell.
Brytyjskie Caparo T1 to bestia jakich mało. Machina ta próbowała zabić niemal każdego, kto ośmielił się zasiąść za jej kierownicą, a swoimi osiągami niewiele ustępuje bolidom Formuły 1. Dla jej twórców to jednak za mało - prezentują właśnie wersję Race Extreme.