Mr. Norm's Challenger - Nowy szeryf w mieście

Na zbliżających się wielkimi krokami targach SEMA nie może zabraknąć dwój najnowszych klejnotów motoryzacji: czekającego jeszcze na swój debiut rynkowy Chevroleta Camaro oraz podbijającego już serca klientów Dodge'a Challengera. Tym drugim zajmie się między innymi Mr. Norm, legendarny dealer i tuner aut marki Dodge.

Firma, której imię urosło w latach sześćdziesiątych minionego stulecia zreinterpretuje współczesnego Challengera SRT8 na dwa sposoby. Pierwszy to Super Challenger, drugi to Super Cuda.

6,1-litrowy silnik V8 w Super Challengerze (powyżej) zaopatrzony zostanie w turbodoładowanie, dzięki któremu moc podskoczy do co najmniej 600 KM. Szczytem mają być okolice 900 KM! Czarne coupe z czerwonymi pasami osiądzie na zupełnie nowych, 22-calowych felgach, wnętrze wypełni skóra Katzkin, a dłoń kierowcy będzie mogła chwycić za dźwignię zmiany biegów w kształcie rękojeści rewolweru. Wzmocnione zostaną również hamulce i utwardzone zawieszenie, a za wrażenia słuchowe odpowiedzialny będzie wydech od Corsa Performance.

Super Cuda (powyżej) to nieco inna historia: Challanger zostanie upodobniony do legendarnego All American Racers 'Cuda z 1970 roku (Plymouth Barracuda, który zaczął jako samochód wyścigowy, ale ostatecznie produkowany był również w wersji drogowej). Coupe otrzyma charakterystyczny grill, panel ogonowy, pomarańczowe malowanie oraz zmiany wnętrza, silnika, zawieszenia i hamulców jak w Super Challengerze.

14.10.2008, źródło/zdjęcia: jalopnik.com

Zobacz wcześniejsze wiadomości