Shelby GT500 Super Snake - Wróg publiczny

Wydaje się, iż aktualnemu, 5-litrowemu Mustangowi GT, pod którego maską gra 418 koni mechanicznych, niewiele brakuje. Jeśli jednak ktoś jest odmiennego zdania może sięgnąć po blisko 550-konne Shelby GT500. A co z pozostałymi? Do dzisiaj nie mieli co zrobić. Teraz mają, i to jak! Oto nowy Super Snake.

Nowy "Super Wąż" składany przez Shelby American z części własnej produkcji oraz komponentów Ford Racing, Kenne Bell, Eibach czy Bauer, trafi do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Coupe otrzyma tradycyjnie nowe panele nadwozia (m.in. maskę silnika z włókien szklanych), nowe felgi, układ hamulcowy i zawieszenie, a także elementy wnętrza (dźwignia zmiany biegów, tapicerka) oraz oczywiście pakiet zwiększający parametry silnika. Ten ostatni będzie dostępny w aż trzech wariantach.

Pierwsza propozycja, opierająca się o sprężarkę Shelby i Ford Racing, będzie dawała przeszło 670 KM i 800 Nm. Wyższy poziom wtajemniczenia to ponownie zestaw Shelby / Ford Racing lub Shelby / Kenne Bell. W obu przypadkach otrzymamy m.in. wzmocniony wał napędowy oraz co najmniej 760 KM (zeszłoroczny Super Snake przekraczał "zaledwie" 730 KM). Decydując się na pakiet oparty na częściach Kenne Bella możemy pójść dalej i na zwykłym paliwe przekraczać 800 KM!. W każdym przypadku napęd przekazywany jest na tył poprzez ręczną skrzynię o sześciu biegach.

Cena pakietu oscylującego w okolicach 760 KM będzie przekraczała 30 tysięcy dolarów... plus samochód bazowy (jakieś 50k USD). Produkcja GT500 Super Snake będzie limitowana do tysiąca egzemplarzy.