Nissan Esflow - Płynność ruchów

Nissan po zebraniu rzeki nagród przez miejskiego Leafa, w tym tytułu europejskiego samochodu roku 2011, przenosi elektryczny układ napędowy własnego pomysłu w rejony zarezerwowane dotychczas tylko dla sportowych modeli 370Z i GT-R. Najnowsza propozycja Japończyków to coupe Esflow, które zamiast wybuchowych płynów woli przyjmować elektrony.

Esflow ucieleśnia to, co z pozoru w tego typu produkcjach najlepsze: miejsce tylko dla dwojga, napęd przenoszony na tył i kompaktowe kształty z przodem przywodzącym na myśl NLV Quanta oraz szybą zawiniętą wokół kierowcy i pasażera niczym w Lancii Stratos. Jego elektryczny układ napędowy to rozwinięcie pomysłów z 5-drzwiowego, 4-osobowego Leafa, który dysponuje mocą 109 KM pochodzącą z jednego silnika i zasięgiem do 175 kilometrów.

Esflow napędzany jest dwoma silnikami elektrycznymi, które wprawiają w ruch niezależnie każde z kół na tylnej osi. Nissan nie chwali się ich mocą, ale podaje, iż zapewniają sprint od zera do 100 km/h nie przekraczający 5 sekund. Układ korzystający z tego samego typu baterii, co Leaf, ma zapewnić zasięg dochodzący do 240 kilometrów.

Nissan Esflow zadebiutuje już na początku przyszłego miesiąca podczas salonu samochodowego w Genewie (dni publiczne od 3 do 13 marca). Obok konceptu na stoisku marki pojawią się również modele Leaf, Micra DIG-S, najnowsze wcielenie GT-R, 370Z GT Edition, Juke, Qashqai, Murano, Note, Pixo, X-Trial, Pathfinder oraz Navara 4x4s.