Mazzanti Evantra V8 - Zespół wzorców

Włoskie Mazzanti Automobili od przeszło czterech lat pracuje nad pierwszym modelem w swojej historii z silnikiem umieszczonym centralnie. Maszyna miała doczekać się swojej premiery w połowie tego roku, ale plany te nie wypaliły. Samochód mamy zobaczyć w przyszłym roku. Opóźnienie nadrobi zmianą silnika.

Projekt supercoupe Evantra, jeszcze pod nazwą Mugello, zapowiedziano po raz pierwszy dokładnie rok temu. Auto miało korzystać z 3,5-litrowego, 6-cylindrowego boxera o mocy 403 KM w wersji wolnossącej i 603 KM w wersji doładowanej. Jego masa nie miała przekraczać 1200 kilogramów, dzięki czemu rozpędzenie się do 100 km/h zajmowałoby tylko 3,7 sekundy. Nazwę auta zaczerpnięto z języka Etrusków (mieszkańców jednej z krain starożytnej Italii), w którym odnosi się do imienia bogini nieśmiertelności.

Evantra w nowym wydaniu została tylko symbolicznie zmieniona z zewnątrz. Więcej zmieniło się w środku - Włosi zastosują nowe, chromowo-molibdenowe klatki bezpieczeństwa i nowy silnik. Sercem auta stanie się aluminiowe, 7-litrowe V8 o mocy blisko 710 KM i momencie obrotowym prawie 850 Nm. Jednostka zostanie połączona ze zrobotyzowaną skrzynią biegów firmy Sila, których współpraca pozwoli na rozpędzenie się do setki w czasie tylko 3,2 sekund.

Włoskie supercoupe ma zostać zbudowane w zaledwie pięciu egzemplarzach. Każdy będzie stał na 20-calowych felgach, którym towarzyszyć będą tarcze hamulcowe Brembo z możliwością wyboru spieków węglowo-ceramicznych. Ostateczny wygląd nadwozia i wnętrza będzie zależał tylko i wyłącznie od życzeń klientów. Gotowe auto ma zadebiutować w kwietniu przyszłego roku na wystawie Top Marques Monaco.