KTM X-Bow GT - Tarcza antyrakietowa

Prób osłony kierowców i pasażerów jedynego samochodu w ofercie firmy KTM, którzy chcieliby wybrać się w dłuższą przejażdżkę, a nie tylko na tor, było już kilka. Łącznie z upodobnieniem auta do Lancii Stratos. Teraz z podobnym problemem mierzy się sam producent auta, który wymyślił wersję GT.

X-Bow GT to zabawka nadal przeznaczona przede wszystkim na tor, na który możemy wybrać się teraz bez konieczności zakładania kasku, ale także do podróży, namiastka gran turismo. Przed pędem powietrza i latającymi przeszkodami kierowcę chronią teraz pozbawione ramek szyby, które służą jednocześnie za namiastkę drzwi. Przed deszczem pasażerów i wnętrze będzie chronił zdejmowany, miękki dach X-Top. Poza tym istnieje możliwość zakupienia... fabrycznego zestawi bagażowego.

Technologicznie zbudowany na kadłubie z włókien węglowych GT bazuje na wariacji X-Bow R, którą zasila 2-litrowa jednostka TFSI od Audi. Turbodoładowany, umieszczony centralnie silnik produkuje 285 KM i 420 Nm, które poprzez ręczną skrzynię o sześciu przełożeniach przekazywane są na tylną oś. Samochód wraz z paliwem waży tylko 847 kilogramów, z czego 62% obciąża tylną oś. Na każdy koń mechaniczny przypadają niecałe 3 kilogramy.

Austriackie auto rozpędza się do 100 km/h w czasie 4,1 sekund, generując przeciążenia wzdłużne sięgające 1,5 g i wytraca całą tą prędkość na dystansie tylko 32,9 metrów. Prędkość maksymalna sięga 231 kilometrów na godzinę. Samochód produkowany jest w fabryce w Graz, którą pierwsze egzemplarze X-Bowa opuściły latem 2008 roku.