Nissan ZEOD RC - Wyścig pro eko

Całodobowy wyścig Le Mans uświetnić miał w tym roku elektryczny prototyp z wodorowymi ogniwami paliwowymi od GreenGT, ale tak się nie stanie. Auto nie jest po protu jeszcze gotowe na takie wyzwanie. Garaż numer 56 w przyszłym roku zajmie pewniejszy typ - zespół Nissan Motorsports z własnym eksperymentem.

W ubiegłym roku Nissan wspierał projekt DeltaWing, z którym rozstał się kilka miesięcy temu. Oba zespoły poszły swoją drogą. Ekipa DeltaWing zmieniła silnik i przygotowała auto z zamkniętą karoserią, którą opracował także Nissan, ale zamiast silnika spalinowego postawił na elektryczny układ napędowy. Nowy projekt nosi nazwę Zero Emission On Demand Racing Car, w skrócie ZEOD RC.

Nowy prototyp bazuje na projekcie DeltaWing, co oznacza lekkie podwozie z bardzo małym rozstawem kół z przodu, nie podobne do niczego innego na torze. ZEOD RC będzie korzystał z litowo-jonowych baterii, podobnych do tych z seryjnego Nissana Leaf i rozpędzał się do przeszło 300 km/h. Testy, w trakcie których Nissan będzie badał różne konfiguracje układu napędowego, ruszą pod koniec lata. Auto wystartuje w 24-godzinnym wyścigu Le Mans za rok.

W tym roku w wyścigu Le Mans, który startuje dzisiaj o 15:00, Nissan pojawi się przede wszystkim jako dostawca silników dla prototypów w klasie LMP2. Na 22 samochody aż 15 z nich korzysta z jednostek napędowych japońskiej marki. W kwalifikacjach w grupie LMP2 najszybszy był prototyp w Morganie na podwoziu Pescarolo 01 w barwach OAK Racing (kierowcy Pla, Heinemeier i Brundle), który wywalczył dziewiąte pole startowe.