Caterham Seven 250 R Kamui - Japońska sztuki walki

Ekipa Caterhama jest obecnie jedynym, aktywnym zespołem Formuły 1, który nie zdobył jeszcze w swojej krótkiej historii ani jednego punktu. Nie oznacza to jednak, że Brytyjczycy nie mają się czym chwalić w związku ze swoim udziałem w F1. Właśnie na takim podłożu powstała limitowana edycja modelu Seven, której patronuje Kamui Kobayashi.

Japończyk w ubiegłym roku miał przerwę od Formuły 1, a wcześniej jeździł dla Saubera i Toyoty. Za sterami bolidu Caterhama wziął udział w sześciu wyścigach, ale bez dobrych rezultatów (13 miejsce w Malezji i Monako). Za kierownicą drogowego Caterhama Seven zasiadł pierwszy raz na początku tego roku na torze Silverstone. Auto wywarło tak pozytywne wrażenie, że doszło do stworzenia limitowanej edycji Seven 250 R Kamui.

Torowa zabawka różni się od zwykłego 250 R pod wieloma względami. Te najważniejsze to: czarno-zielone wnętrze z karbonową deską rozdzielczą z podpisem Kobayashi'ego, karbonowe fotele z logiem "Kamui", błotniki z włókien węglowych, miejsce pasażera zamknięte pod aluminiową osłoną, pałąk bezpieczeństwa ukształtowany na obecność tylko kierowcy, owiewka zamiast pełnowymiarowej szyby przedniej, 13-calowe felgi oraz chromowane końcówki wydechu.

Seven 250 R Kamui napędzany jest 1,6-litrowym silnikiem Forda o mocy 125 KM i momencie obrotowym 163 Nm, które pozwalają na rozwinięcie 60 mph w czasie 5,9 sekund i rozpędzenie się do 180 km/h. Napęd na tył przenosi ręczna, 6-stopniowa skrzynia biegów oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Samochód powstanie w tylko 10 egzemplarzach, przeznaczonych na rynek japoński. Cena po opodatkowaniu: 6 milionów jenów, czyli około 180 tysięcy złotych.