Audi R8 Competition - Przeciąganie liny

Audi po raz kolejny udowadnia, że R8 mimo zaawansowanego wieku ma nadal jeszcze sporo do powiedzenia. Pojazd, który od 2006 roku przeszedł niezliczone transformacje i udoskonalenia pnie się ciągle w górę: w przyszłym miesiącu zadebiutuje w specyfikacji Competition i zajmie zaszczytne miejsce najmocniejszego modelu w ofercie marki.

R8 Competition pojawi się na salonie samochodowym w Los Angeles, który dla zwiedzających zostanie otwarty 21 listopada. Punktem wyjścia dla coupe będzie R8 z 5,2-litrowym silnikiem V10, a inspiracją wyścigowe R8 LMS Ultra, które od kilku lat wygrywa zawody dosłownie na całym świecie. Na powiązania ze sportem motorowym w Competition wskazywać będzie między innymi nowy, węglowy, nieruchomy spoiler z tyłu, splitter i lotki z przodu oraz czarne felgi.

Czarne w nowej edycji R8 będą także boczne lusterka, boczne pasy przy wlocie powietrza, dyfuzor i końcówki zmodyfikowanego układu wydechowego. Wyposażenie seryjne obejmie między innymi tarcze hamulcowe ze spieków węglowo-ceramicznych, a silnik będzie łączony wyłącznie z 7-stopniową skrzynią biegów S Tronic. W środku znajdziemy między innymi konsolę środkową w czarnym, matowym karbonie oraz podświetlane napisy "R8 Competition" na progach. W ramach usługi Audi Exclusive przyszli właściciele będą mogli wykończyć kabinę w dowolny sposób.

R8 Competition zdobędzie pozycję najmocniejszego Audi na rynku dzięki mocy 578 koni mechanicznych, które postawią je 10 KM przed obecną generacją RS6 Avant. Nie będzie to jednak najmocniejsze, drogowe Audi w ogóle: poprzednia generacja RS6 dysponowała mocą 580 KM. Coupe będzie rozpędzać się do 100 km/h w czasie 3,2 sekund, a jego prędkość maksymalna sięgnie 320 km/h. Niemcy zbudują w Neckarsulm tylko 60 egzemplarzy, których sprzedaż ruszy wyłącznie na terenie USA już w listopadzie.