Allard Palm Beach Mk3 - Blisko ludzi

Angielskie Allard Sports Cars, wskrzeszone niedawno przez syna i wnuka założyciela, przygotowuje się go kolejnego powrotu do przeszłości. Po zeszłorocznym wznowieniu sportowego modelu Allard JR ofertę firmy powiększy model Palm Beach MkIII, który oryginalnie miał wejść do sprzedaży w 1958 roku. Zanim do tego doszło zakłady przejął Ford, który miał inne plany.

Palm Beach MkIII ukaże się w przyszłym roku, a kilka dni temu na wystawie Classic Motor Show w Birmingham pokazano publicznie podwozie pierwszego egzemplarza. Na stoisku Allarda pojawił się sam Stirling Moss, który opowiadał o 24-godzinnym wyścigu Le Mans z 1953, w którym zajął drugie miejsce za kierownicą Jaguara C-Type. Urodzony w 1929 roku Anglik ścigał się wtedy między innymi z samym Sydney'em Allardem (do zawodów wystawiono dwa samochody tej angielskiej marki, żaden nie dojechał do mety).

Współczesny MkIII wyglądem będzie przypominał swojego poprzednika, roadstera Palm Beach MkII, którego aluminiową karoserię zeskanowano i przeniesiono na ekrany komputerów. Prototypowy egzemplarz, który przeniesiono do wirtualnej rzeczywistości został niedawno odrestaurowany przez zespół Allarda. Czerwone auto (na zdjęciach), które napędza rzędowa, 6-cylindrowa jednostka Ford Zodiac zostało wystawione na sprzedaż przy okazji ujawnienia najnowszych planów firmy i pokazu podwozia MkIII. W latach pięćdziesiątych zbudowano tylko sześć sztuk MkII.

Palm Beach MkIII będzie zasilany 6-cylindrowym, rzędowym silnikiem o pojemności 3,4 litrów zgodnym ze specyfikacją oryginalnego Jaguara XK 140 sprzed kilku dekad. Podwozie z numeracją kontynuowaną z lat pięćdziesiątych będzie odpowiednio wzmocnione i usztywnione. Z tył znajdziemy sztywną oś typu Salisbury, z przodu między innymi układ podwójnych wahaczy i bardziej współczesny układ kierowniczy. Allard przygotowuje wersję z silnikiem V8, a w planach na przyszłość jest również wersja coupe. Samochód będzie budowany ręcznie na specjalne zamówienia, a liczba egzemplarzy będzie ograniczona.