Aston Martin DB9 GT - Forma ostateczna

W ostatnich miesiącach pod szyldem Aston Martin ukazało się tyle głośnych nowości, że nie było trudno zapomnieć o starszych, znanych od lat modelach. Na skraju zapomnienia znalazł się przede wszystkim grand tourer DB9, którego pierwsza generacja debiutowała w 2003 roku. Dziś auto wraca na czołówki dzięki wydaniu o oznaczeniu GT.

W nowym DB9 GT dostaniemy wszystko to, co u Aston Martina najlepsze, a co nie miało jeszcze okazji pojawić się w dość wiekowym grand tourerze, który ostatnią operację odmładzającą przeszedł w 2012 roku. W środku trafimy przede wszystkim na nową generację systemu informacyjno-rozrywkowego AMi II, który debiutował przy odświeżeniu Vanquisha. Kabinę zaaranżowaną dla 2+2 osób będą mogły wypełnić nowe skóry, Alcantara, logotypy GT, a za dopłatą detale z miedzi lub włókien węglowych i kierownica inspirowana na modelu One-77.

Na zewnątrz znajdziemy między innymi nowe felgi o dziesięciu ramionach i średnicy 20 cali, malowane na czarno ospoilerowanie, aluminiową klapkę wlewu paliwa i specjalnie wykończone światła z przodu i z tyłu, które można ozdobić elementami z włókien węglowych. Wyposażenie standardowe obejmie między innymi adaptacyjne zawieszenie Adaptive Damping System, mogące pracować w jednym z trzech trybów (Normal, Sport lub Track). Pod maskę auta trafi unowocześniona, aluminiowa jednostka V12 o pojemności ponad 5,9 litrów.

48-zaworowy motor na pokładzie DB9 GT będzie dysponował mocą 547 koni mechanicznych i momentem obrotowym 620 Nm, dostępnym przy 5,5 tysiącach obrotów na minutę. To o 30 koni więcej, niż w zwykłym DB9. Silnik będzie połączony z sześciostopniowym automatem Touchtronic II, który pozwoli na rozpędzenie się do 100 km/h w czasie 4,5 sekund i rozwinięcie prędkości 295 km/h. Maszynę można już zamawiać. Na terenie Niemiec auto wyceniono na 187 tysięcy euro czyli blisko 780 tysięcy złotych.

Aston Martin DB9 GT zadebiutuje w tym tygodniu podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood, na którym brytyjska marka pokaże także inne nowości. Po raz pierwszy w ruchu pojawi się wyścigowy Vulcan, a potencjalni klienci będą mogli przyjrzeć się odświeżonej limuzynie Rapide S i modelom Vantage, których oferta wzbogaci się o nowe kolory karoserii, nowe tapicerki, system AMi II z nowym ekranem dotykowym oraz dodatki z oddziału Q by Aston Martin. Auta nowych serii trafią do właścicieli już w trzecim kwartale tego roku.