Sauber C36 - Podejście do poprawki

Worek z nowymi bolidami siedemdziesiątego pierwszego sezonu Formuły 1 na siedem dni przed pierwszymi, oficjalnymi testami w Barcelonie czas szeroko otworzyć! Serię codziennych prezentacji maszyn po zeszłotygodniowej publikacji nie ujawniających wszystkiego wizualizacji pojazdu Williamsa jako pierwszy otwiera szwajcarski Sauber.

Zmiany przepisów na ten rok sprawiły, że we wszystkich bolidach przednie opony poszerzyły się z 245 do 305 milimetrów, a tylne z 325 do 405 milimetrów. Szersza o 20 milimetrów jest podłoga oraz tylne skrzydło, które obniżono o 15 milimetrów i jeszcze bardziej przesunięto do tyłu. Przednie skrzydło o ustalonej, przedniej krawędzi jest szersze o 15 milimetrów. Dłuższy, wyższy i szerszy jest dyfuzor. Cały samochód poszerzył się z 1800 do 2000 milimetrów. Nieznacznie zwiększyła sie także średnica opon na 13-calowych felgach.

Tegoroczna maszyna Saubera, który ma nowego właściciela, to bolid o oznaczeniu C36. Wykorzystuje on zeszłoroczną jednostkę napędową Ferrari z 1,6-litrowym, turbodoładowanym silnikiem spalinowym V6 oraz układami odzyskiwania energii cieplnej i kinetycznej, które zapewniają w określonych warunkach dodatkowe 160 koni mechanicznych (najnowsze układy napędowe innych zespołów mają przekroczyć w tym roku 1000 koni!). Napęd przenoszony jest wyłącznie na tylne koła poprzez automatyczną skrzynię biegów o ośmiu przełożeniach plus wsteczny. Maszyna musi ważyć minimum 728 kilogramów (z kierowcą i pustym zbiornikiem powietrza), o 26 kilogramów więcej, niż zeszłoroczne bolidy.

W tym roku dla Saubera będą jeździć Marcus Ericsson i Pascal Wehrlein, który dochodzi jeszcze do siebie po wypadku w styczniowym Race Of Champions. Ericsson prowadzi szwajcarskie maszyny od początku 2015 roku, a Wehrlein startował w ubiegłym roku w zespole Manor, którego działalność zakończyła się kilka tygodni temu bankructwem. W tym roku Sauber będzie świętował swoje ćwierćwiecze w Formule 1, w której obecny jest nieprzerwanie od 1993 roku. Najlepsze wyniki - miejsce drugie w klasyfikacji generalnej konstruktorów - zaliczył w sezonie 2007, w którym dla ekipy BMW Sauber jeździł Robert Kubica. Ubiegły rok był jednym z najgorszych: punkty tylko w jednym wyścigu i dziesiąte miejsce na jedenaście drużyn.