Mazda 3 TCR - Ponowne zauroczenie

Mazda serii 3, której czwarta generacja zadebiutowała w Los Angeles w listopadzie ubiegłego roku, zabiera się za promowanie swojego wizerunku na torach wyścigowych. Już w styczniu przyszłego roku do walki wyruszy zupełnie nowa maszyna w specyfikacji TCR. Podobnie, jak w przypadku auta osobowego, w pierwszej kolejności zobaczymy ją w USA.

Za nową, torową "Trójką" stoi oddział Mazda North America oraz zakład Long Road Racing, znany przede wszystkim z produkcji globalnej MX-5 Cup. Samochód przygotowany w specyfikacji TCR będzie umożliwiał starty w blisko czterdziestu różnych seriach wyścigowych na całym świecie. Pojazd powstał na seryjnie produkowanym modelu z dwiema parami drzwi, który wyposażono między innymi w nowe zawieszenie, regulowane z amortyzatorami Bilstein (w opcji amortyzatory Öhlins), hamulce Brembo, 18-calowe felgi Rays z ogumieniem Michelin Pilot, fotele Sparco, kierownicę Max Papis Innovations oraz pakiet aerodynamiczny, obejmujący takie elementy, jak przedni spiller i tylne skrzydło.

Pod przednią maską długiej na prawie 4,7 metra 3 TCR pracuje rzędowy silniki o czterech cylindrach z turbosprężarką, który kręci się do siedmiu tysięcy obrotów na minutę. Jednostka rozwija moc trzystu pięćdziesięciu pięciu koni mechanicznych oraz maksymalny moment obrotowy czterystu dziewięćdziesięciu niutonometrów, które pozwalają na przekroczenie prędkości dwustu czterdziestu kilometrów na godzinę. Napęd przenoszony jest wyłącznie na przednią oś za pośrednictwem sekwencyjnej przekładni Sadev o sześciu biegach z łopatkami przy kierownicy. W ramach opcji przewidziano zamianę na sekwencyjny mechanizm firmy Xtrac.

Pierwszym polem działania nowej 3 TCR będzie północnoamerykański puchar Michelin Pilot Challenge pod skrzydłami IMSA (International Motor Sports Association), w którym Mazda była widziana ostatni raz w lipcu ubiegłego roku na pętli Lime Rock Park. Przyszłoroczny sezon wystartuje już w styczniu od rundy towarzyszącej 24-godzinnemu wyścigowi na torze Daytona i obejmie w sumie dziesięć wyścigów po dwie lub cztery godziny każdy. Rywalami kierowców Mazdy będą zawodnicy startujący w autach takich marek, jak Alfa Romeo, Audi, Honda, Hyundai oraz Volkswagen. Od przyszłego roku samochód będzie dostępny również dla zespołów i kierowców prywatnych, którzy będą zainteresowani startami w jednej z 36 serii dopuszczającej maszyny TCR na całym świecie.