Racing Point RP20 - Różowy strumyk
Zespół Racing Point wkracza w drugi, pełny rok swojej działalności w mistrzostwach świata Formuły 1. Drugi i ostatni: już za kilkanaście miesięcy formacja, która powstała w połowie 2018 roku po przejęciu Force India ma przeobrazić się w fabryczny zespół Aston Martina. W aktualnym sezonie Racing Point wystawi do walki bolid o oznaczeniu RP20.
Za całym zamieszaniem stoi brytyjskie konsorcjum Racing Point, którego jednym z założycieli jest Lawrence Stroll, kanadyjski miliarder i ojciec Lance'a Stolla, który jako kierowca debiutował w Formule 1 trzy lata temu. Racing Point w połowie 2018 roku włączyło do swoich zdobyczy bankrutujące Force India, a w tym roku nabyło udziały w brytyjskim Aston Martinie. Z końcem obecnego sezonu Aston Martin zakończy w mistrzostwach świata Formuły 1 współpracę z Red Bullem i na mocy nowych udziałowców w sezonie 2021 pojawi się z własną drużyną. Racing Point zakończyło sezon 2019 na miejscu siódmym w klasyfikacji generalnej konstruktorów.
Najnowsza maszyna Racing Point jest ewolucją zeszłorocznego bolidu. Z prostego powodu: zmiany w przepisach technicznych są w tym roku symboliczne, a na sezon 2021 każdy będzie musiał zaprojektować zupełnie nowe samochody. RP20 będzie zasilane układem napędowym Mercedesa, z którego oprócz fabrycznego zespołu korzysta również Williams. Od kilku lat obowiązuje hybrydowa formuła z turbodoładowanymi silnikami spalinowymi w układzie V6 o pojemności 1,6 litra, systemami odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania oraz cieplej z układu wydechowego, litowo-jonowymi bateriami oraz skrzyniami biegów o ośmiu przełożeniach, które wysyłają moc tylko na tylne koła. Każdy bolid Formuły 1 musi ważyć bez paliwa co najmniej 745 kilogramów. Moc najmocniejszych maszyn przekracza 1000 KM!
W sezonie 2019 miejsce w Racing Point mają zapewnione 30-letni Sergio Perez z Meksyku oraz 21-letni Lance Stroll z Kanady. Perez debiutował w Formule 1 w roku 2011 w Sauberze, w 2013 roku znalazł się w McLarenie, a od 2014 roku jeździł dla Force India. W minionym sezonie zajął miejsce dziesiąte w klasyfikacji generalnej konstruktorów, a jego najlepszymi występami były miejsca szóste w Azerbejdżanie oraz Belgii. Stroll dołączył do Formuły 1 w sezonie 2017 za kierownicą Williamsa, a w ubiegłym roku przesiadł się do Racing Point. Sezon zakończył na miejscu piętnastym, a jego najlepszym wynikiem było miejsce czwarte w deszczowym Grand Prix Niemiec.
Aktualizacja 20.02.2020 / Maszyna, którą Racing Point pokazało na swojej oficjalnej prezentacji nie była nowym bolidem na sezon 2020, ale zmodyfikowanym, zeszłorocznym pojazdem w nowym malowaniu. Właściwe RP20 zobaczyliśmy dopiero na przedsezonowych testach w Hiszpanii, na których bolid wywołał niemałe poruszenie. Powód? Odejście od rozwiązań znanych z jego poprzednika i uderzające podobieństwo do zeszłorocznego samochodu Mercedesa, który pozwolił na zdobycie obu tytułów mistrzów świata. Zespół z Silverstone nie ukrywa, że skopiował to, co sprawdzało się w ubiegłym roku u rywali, a jego związek z Mercedesem, który dostarcza jednostki napędowe pozwala spekulować, że za narodzinami "różowego Mercedesa" kryje się coś więcej.
Aktualizacja 13.03.2020 / W czwartek przed zaplanowanym na 15 marca GP Australii, które miało otworzyć nowy, złożony z rekordowej liczby dwudziestu dwóch rund sezon Formuły 1, z wyścigu wycofał się McLaren. U jednego z członków brytyjskiej formacji wykryto obecność koronowirusa SARS-CoV-2. Już wcześniej z powodu światowej epidemii odwołano GP Chin (19 kwietnia), a GP Bahrajnu (22 marca) zostało zaplanowane jako impreza bez kibiców. Kilkanaście godzin później podjęto decyzję o odwołaniu wyścigu w Australii, a w kolejnej dobie zawieszono również organizację wyścigu w Bahrajnie oraz pierwszego w historii GP Wietnamu (5 kwietnia). Nowy sezon Formuły 1 miałby wystartować w najlepszym przypadku na początku maja od GP Holandii (3 maja), które wróciło do kalendarza mistrzostw świata po 35 latach przerwy. Nie wiadomo czy i kiedy odbędą się wyścigi w Australii, Bahrajnie, Wietnamie i Chinach, a w zależności od rozwoju epidemii mogą zostać podjęte decyzje o odwołaniu kolejnych grand prix.
Aktualizacja 19.03.2020 / Światowa pandemia koronawirusa doprowadziła do podjęcia kolejnych decyzji, których skutki obejmą najbliższe miesiące i lata. Typowa, letnia przerwa w mistrzostwach świata, trwająca dwa tygodnie na przełomie lipca i sierpnia została zmieniona na trzy tygodnie uśpienia na przełomie marca i kwietnia, po czym należy spodziewać się wyścigów w środku lata. We Włoszech, które na epidemii ucierpiały dotychczas najbardziej, swoje fabryki i zakłady, w tym dział sportowy, zamknęło między innymi Ferrari. Dziś podjęto jednogłośną decyzję o przesunięciu wielkiej zmiany przepisów i wprowadzeniu zupełnie nowych bolidów z sezonu 2021 na sezon 2022. Jednocześnie przyjęto, że aktualne regulacje techniczne będą obowiązywać również w sezonie 2021. Z kalendarza zniknęły wyścigi majowe. Grand prix w Hiszpanii oraz Holandii poszukują nowych terminów. GP Monako zostało odwołane całkowicie: po raz pierwszy od 1954 roku Formuła 1 w ogóle nie zagości na ulicach śródziemnomorskiego królestwa.
Aktualizacja 08.04.2020 / Sytuacja związana z pandemią koronawirusa nadal jest bardzo ciężka, szczególnie w takich krajach, jak Włochy, Hiszpania, Francja czy USA. Dziewiątym wyścigiem Formuły 1, który ląduje wśród odwołanych lub przełożonych w czasie jest GP Kanady, zaplanowane oryginalne na 14 czerwca. Według najnowszych prognoz sezon 2020 mógłby wystartować w najlepszym przypadku w Europie w czerwcu bez udziału kibiców i objąć 18-19 wyścigów (pierwsze w kolejce jest GP Francji, zaplanowane według oryginalnego kalendarza na 28 czerwca). W najgorszym: start w październiku, jedynie osiem grand prix - to minimum, które regulują przepisy FIA, aby można było mówić o mistrzostwach świata - z sesjami zredukowanymi do soboty i niedzieli. W tym czasie wiele serii wyścigowych i prawdziwych kierowców schodzi do wirtualnego świata i simracingu, Formułę 1 wliczając. W oficjalnej serii F1 Esports Virtual Grand Prix w grze F1 2019 F1 pojawili się już Lando Norris (kierowca zespołu McLaren), George Russel (Williams), Charles Leclerc (Ferrari), Alexander Albon (Red Bull), Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo) i Nicholas Latifi (Williams).
Aktualizacja 27.04.2020 / Kolejnym wyścigiem, który znika z kalendarza - całkowicie odwołanym lub przełożonym na inną, na razie bliżej nieokreśloną datę - jest GP Francji na pętli Circuit Paul Ricard, zaplanowane oryginalnie na dwudziesty ósmy czerwca. Aktualne plany zakładają, że sezon 2020 przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności i procedur, wystartuje od wyścigu w Austrii na pętli Red Bull Ring w dniu piątym lipca. Pierwsze wyścigi, o ile nie wszystkie, będą odbywać się bez udziału kibiców i z ograniczonym udziałem przedstawicieli prasy. Do końca września Formuła 1 ma pozostać w Europie, a w kolejnych miesiącach odwiedzić inne zakątki świata. Ostatni wyścig sezony ma mieć miejsce w Abu Dhabi w grudniu. Organizatorzy mistrzostw świata Formuły 1 optymistycznie kalkulują, że w sezonie uda się przeprowadzić od piętnastu do osiemnastu wyścigów grand prix.
Aktualizacja 02.06.2020 / Organizatorzy mistrzostw świata Formuły 1 po raz pierwszy ogłosili nowy kalendarz na sezon 2020, rozciągający się na razie na okres blisko dwóch miesięcy i osiem wyścigów, a wśród dniach dwa podwójne weekendy na jednym torze. Cały sezon miałby wystartować od dwóch wyścigów w Austrii na pętli Red Bull Ring: GP Austrii w dniu 5 lipca oraz GP Styrii w dniu 12 lipca. W dniu 19 lipca na pętli Hungaroring miałoby odbyć się GP Węgier. Kolejne dwa przystanki to Wielka Brytania i tor Silverstone: GP Wielkiej Brytanii w dniu 2 sierpnia oraz GP 70-lecia w dniu 9 sierpnia. Trzy kolejne weekendy to: GP Hiszpanii 16 sierpnia, GP Belgii 30 sierpnia i GP Włoch 6 września. GP Holandii, pierwsze od 1985 roku, które oryginalne zaplanowano na początek maja na przebudowanym torze Zaandvoort nie odbędzie się w tym roku w ogóle. Wszystkie wyścigi będą zorganizowane bez udziału kibiców, przy ograniczonym udziale mediów i z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności. Trwają prace nad drugą połową sezonu - warzą się jeszcze m.in. losy zaplanowanych pierwotnie na czerwiec wyścigów we Francji i Kanadzie - oraz możliwymi zmianami formatu samych sesji kwalifikacyjnych oraz wyścigowych.
Źródło/zdjęcia: racingpointf1.com, formula1.com Racing Point RP20 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum