G-Power po sprowadzeniu na ziemię dwóch huraganów w postaci grzebniętych BMW M5 i M5 spuściło nieco z tonu i zabrało się za otwarty model Z4. Efekty nie są tak powalające jak w poprzednich przypadkach, ale wszyscy właściciele Z4 M z pewnością poczują się zagrożeni.
Jeśli chodzi o tuning aut Lamborghini to zdanie się na inżynierów niemieckiego zakładu IMSA będzie jednym z lepszych wyborów. Brali się już za zwykłe Murcielago oraz za LP640, popełnili również imponujące, 610-konne Gallardo GTV. Teraz przyszła kolej na LP560-4, od którego premiery minęły dopiero cztery miesiące.
Specjaliści Hamanna odrobili właśnie zaległą pracę domową i zaprezentowali pełen pakiet modyfikacji dla aktualnych modeli BMW z serii 6, które pojawiły się na rynku jeszcze w 2003 roku, ale przed rokiem przeszły porządny face-liffting. Zmiany obejmują zarówno nadwozie i felgi jak i to, czego nie widać - silnik, zawieszenie, układ hamulcowy i wydechowy.
W zeszłym roku niemieccy tunerzy zaproponowali dwie wariacje na temat Porsche 911, których moc dochodziła do 1000 KM a prędkość maksymalna miała przekraczać 400 km/h. Pierwszą firmą było H&R, drugą 9ff, które już udowodniło na co stać ich dzieło.
Wczoraj rano David Oxley, dyrektor zarządzający TVR, podczas ekskluzywnego spotkania w angielskim Lancashire ogłosił, iż koncern wraca do gry - produkcja jego modeli została właśnie wznowiona. A chodzi właściwie tylko o jeden model - TVR Sagaris.
Już w najbliższą niedzielę w angielskim Lymington w Hrabstwie Hampshire zostanie pokazany samochód, którego Twórcy zamierzają pobić rekord prędkości dla pojazdu o napędzie parowym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że rekord ten ma już... ponad 100 lat!
Po miesiącach obfitujących w zdjęcia szpiegowskie, komputerowe wizje i przypuszczenia co do kształtów tego supercoupe mamy w końcu pełną jasność. Oto najmocniejszy, seryjnie produkowany Mercedes-Benz wszech czasów - SL 65 AMG Black Series.
Niedawno informowaliśmy, że już jutro na Festiwalu Prędkości w Goodwood Audi pokaże wierną replikę słynnego Auto Union Type D, które siało spustoszenie na torach wyścigowych przedwojennej Europy. Dziś prezentujemy zupełnie inne spojrzenie na model z tej samej rodziny, który wymaga zagłębienia się w wirtualnej rzeczywistości - Type C.
Wygląda na to, że zapowiadany od prawie dwóch lat, odsłonięty Bugatti Veyron Targa ujrzy światło dzienne znacznie szybciej niż się tego wszyscy spodziewają. Auto ma zostać pokazane już w przyszłym miesiącu na konkursie elegancji w Pebble Beach.
Wszyscy obserwujący nasz Top Najszybszych Samochodów Świata zapewne kojarzą z tegorocznego notowania takie auto jak Mosler MT900-S Red Devil. Pojazd okryty wówczas sporą zasłoną tajemnicy ujrzał właśnie światło dzienne w znacznie większym wymiarze.