Lightning GT - Elektryczna rewolucja

Alternatywne źródła napędu oraz paliwa to już nie tylko domenta producentów aut codziennego użytku, ale także obiekt żywego zainteresowania koncernów budujących pojazdy wybitnie sportowe. Kategorię elektryczną w tym zakresie otworzyło dość niedawno amerykańskie Tesla Motors. Teraz w jeszcze bardziej spektakularnej formie na tym samym polu pokażą się Brytyjczycy.

Już za niespełna dwa tygodnie na salonie w Londynie swoją premierę będzie miało coupe Lighting GT. Z zewnątrz pojazd nie zdradza swojej prawdziwej natury - prezentuje się ciężko i okazale zapowiadając moc sportowych wrażeń w najlepszym wydaniu. Pod tym ubraniem kryje jednak prawdziwą rewolucję.

Do napędu GT służą... cztery silniki elektryczne umieszczone przy każdym z kół. Ich sumaryczna moc sięga 552 kilowatów, czyli w przeliczeniu aż 751 KM (minimalna moc każdego z silników to 120 kW)! Cała energia napędzająca silniki przechowywana jest w nanotynowych bateriach, które rozmieszczono tak, że rozkład masy wzdłużnej wynosi 48% na przednią oś i 52 % na tylną. Każdy z układów koło-silnik dysponuje własnym systemem kontroli trakcji i układem odzyskującym energię z hamowania a całość kontrolowana jest przez komputer. Jednocześnie nie ma skrzyni biegów, mechanizmów różnicowych ani osi. O maksymalnym momencie obrotowym dostępnym w każdym momencie wspominać chyba nie trzeba...

Dziesięć minut ładowania baterii ma wystarczać na przejechanie 155 kilometrów a koszt utrzymania auta ma być ponad 5,5 razy mniejszy niż wydatki związane z samochodem spalającym 5 litrów benzyny na 100 kilometrów (wyliczając to dla rynku amerykańskiego)! Sprint do setki to kwestia około 4 sekund, prędkość maksymalna sięga 210 km/h. Na pokładzie dostaniemy klimatyzację, nawigację satelitarną i skórzaną tapicerkę. Będziemy się mogli także pochwalić faktem, że nadwozie naszego auta wykonano z włókien węglowych i Kevlaru.

Pierwsze zamówienia na GT zebrano już pod koniec ubiegłego roku. Pojazd pokazany w Londynie będzie wersją gotową do produkcji, której pierwsze egzemplarze mają już wkrótce trafić do klientów. Sam model Lighting w benzynowym wydaniu produkowany jest od 1999 roku pod marką Ronart.

10.07.2008, źródło/zdjęcia: carcentral.com.au

Zobacz wcześniejsze wiadomości