Jeśli chodzi o tuning aut Lamborghini to zdanie się na inżynierów niemieckiego zakładu IMSA będzie jednym z lepszych wyborów. Brali się już za zwykłe Murcielago oraz za LP640, popełnili również imponujące, 610-konne Gallardo GTV. Teraz przyszła kolej na LP560-4, od którego premiery minęły dopiero cztery miesiące.
Z zewnątrz zmieniło się niewiele - IMSA dodała od siebie karbonowy spoiler na zadzie oraz nowe felgi o pięciu podwójnych ramionach.
Najbardziej interesująca część modyfikacji to przestrojenie zawieszenia oraz nowy układ wydechowy. Wraz z tym drugim podskoczyła moc silnika, która teraz zamiast 560 sięga 584 koni mechanicznych.
I... to wszystko. Tuner nie ujawnia na chwilę obecną nic więcej, nie informuje również jakiej poprawie uległy osiągi auta.
13.07.2008, źródło/zdjęcia: carscoop.blogspot.com
Zobacz wcześniejsze wiadomości