Spyker C8 LM 85 - Niezaspokojony apetyt

Holenderski Spyker po mozolnym wygrzebaniu się z finansowego dołka, z którego jeszcze na dobrą sprawę całkiem nie wyszedł, krótkim flircie z Formułą 1 oraz pozbawionych oczekiwanych sukcesów startach w wyścigach GT zamierza połączyć jeden koniec tej nierównej walki z drugim. Jeszcze w tym roku firma ma wypuścić na rynek limitowany model uliczny odpowiadający charakterem modelom wyścigowym.

Coupe oznaczone roboczo jako C8 LM 85 nawiązuje bezpośrednio do aut Spykera zmagających się w maratonie Le Mans: wszystkie one nosiły w pierwszej kolejności numer startowy 85. W latach 2002 i 2003 był to C8 Double-12R, w okresie 2005-2007 ścigał się C8 Spyder GT2-R, a w tym roku C8 Laviolette GT2-R. Największym osiągnięciem tych startów było 30 miejsce w 2003 roku, była to jednocześnie ostatnia lokata wśród pojazdów, które w ogóle osiągnęły wówczas linię mety. We wszystkich pozostałych startach żaden Spyker nie dotrwał do końca wyścigu.

LM 85 będzie bazować na Laviolette GT2-R i wydzielać przeszło 450 koni mechanicznych. Auto poza drobnymi poprawkami podnoszącymi komfort podróżowania ma pozostać bardzo bliskie wariacji wyścigowej i legitymować się podobnymi osiągami: 100 km/h w okolicach 3,8 sekund i prędkość maksymalna nieco ponad 300 km/h. Jego produkcja będzie limitowana do zaledwie 24 egzemplarzy.