DS N°8 - Na poziomie

Marka DS funkcjonuje oficjalnie od dziesięciu lat, ale w tym czasie nie udało się jej odnieść większego sukcesu i na przykład na polskim rynku pozostaje tylko ciekawostką. Niszową propozycją wydaje się również najnowszy model francuskiego producenta, który chce być przodownikiem swojego segmentu. Jest nim elektryczny crossover o oznaczeniu N°8.

DS Automobiles należy do rodziny Citroena, a tym samym grupy PSA i koncernu Stellantis, i od samego początku działalności skupia się na ekskluzywnych pojazdach o luksusowym charakterze, które próbują zamieszać w szeroko rozumianym segmencie premium. Najnowszym modelem francuskiej marki jest crossover N°8 o długości 4,82 metra, który wywodzi się z pokazanego jakieś cztery i pół roku temu konceptu Aero Sport Lounge. Nowa maszyna ma prezentować wszystko to, co w DS najlepsze: nieoczywiste kombinacje kolorów, kształtów, materiałów, detali i oświetlenia. Auto wyróżnia między innymi sylwetka w stylu coupe, podświetlany grill, kierownica z ramionami w kształcie litery X, dwa szerokie ekrany z najnowszymi systemami multimedialnymi oraz przestrzenne nagłośnienie opracowane razem z firmą Focal. Standardem będą m.in. zaawansowane systemy wspomagania kierowcy, system automatycznego hamowania po odpuszczeniu gazu, system V2L (Vehicle to Load), pozwalający na podłączenie różnych urządzeń elektrycznych i adaptacyjne zawieszenie.

DS N°8 bazuje na platformie STLA Medium z grupy Stellantis z akumulatorami ulokowanymi w podłodze i silnikami elektrycznymi instalowanymi tylko na przedniej lub na obu osiach. Bazowy wariant przednionapędowy będzie dysponował mocą 230 KM (chwilowo do 260 KM), akumulatorami o pojemności 74 kWh i zasięgiem 572 kilometrów. Wariant Long Range będzie charakteryzował się mocą podniesioną do 245 KM (chwilowo do 280 KM), akumulatorami o pojemności 97,2 kW i zasięgiem dochodzącym aż do 750 kilometrów (w cyklu mieszanym według norm WLTP, ponad 500 kilometrów w jeździe autostradowej przy stałej prędkości 120 km/h). Ładowanie akumulatorów w zakresie 20-80% ze stacji o mocy do 160 kW w idealnych warunkach zajmować ma około 27 minut, co będzie przekładać się na jakieś 200 kilometrów zasięgu na każde dziesięć minut ładowania. Obie wersje przednionapędowe będą rozpędzać się do setki w niecałe osiem sekund. Prędkość maksymalna ograniczona będzie do 190 kilometrów na godzinę.

Ofertę zamknie DS N°8 z napędem obu osi, akumulatorami o pojemności 97,2 kilowatogodzin i masie własnej prawie 2,3 tony, który uciągnie do 1,6 tony. W takim przypadku otrzymamy maksymalnie 350 koni mechanicznych (chwilowo 375 KM) oraz 509 niutonometrów. Auto takie będzie rozpędzało się do setki w 5,4 sekundy, a jego prędkość maksymalna będzie cały czas ograniczona do 190 kilometrów na godzinę. Do wyboru będzie kilka trybów jazdy: Eco stawiający na oszczędność i napęd tylko przedniej osi, AWD wykorzystujący napęd obu osi oraz Sport, w którym priorytetem będzie wykorzystanie całej mocy układu napędowego. Szacowany zasięg: 686 kilometrów. Produkcja najnowszego modelu DS Automobiles, pierwszego modelu marki zaplanowanego wyłącznie jako elektryczny, zostanie uruchomiona oficjalnie w przyszłym roku.