Aktualności

Citroen e-CX - Ponownie w akcji

Mistrzostwa świata elektrycznej Formuły E szykują się do rozpoczęcia dwunastego sezonu, w którym na gridzie zajdzie kilka zmian. Z rywalizacją pożegnał się już fabryczny zespół Maserati, ale grupa Stellantis nie zamierza rezygnować z zarezerwowanego miejsca. Obowiązki włoskiej marki przejmie teraz zespół Citroen Racing, który staje przed nowym wyzwaniem.

Maserati spędziło w mistrzostwach świata Formuły E trzy sezony, a występom marki towarzyszyła elektryfikacja jej odmłodzonej oferty modelowej, która póki co nie wyszła na dobre (elektryczne MC20 anulowano, na elektryczne GranTurismo nie ma wielu amatorów). W ciągu trzech lat kierowcom włoskiej marki udało się wygrać trzy razy: raz w Dżakarcie i dwa razy w Tokio. W sezonie 2022-23 fabryczny zespół Maserati uplasował się na miejscu szóstym w klasyfikacji generalnej na jedenaście, w kolejnym sezonie spadł na miejsce ósme, a sezon 2024-25 zakończył dopiero na miejscu dziewiątym. W nadchodzącym, dwunastym sezonie mistrzostw świata Formuły E jego miejsce w ramach ruchów wewnątrz koncernu Stellantis zajmie fabryczny zespół Citroen Racing. Dla francuskiej formacji, kojarzonej przede wszystkim z rajdami, będzie to zupełnie nowe doświadczenie. Będą to pierwsze mistrzostwa świata Citroena od czasu wycofania się z WRC po sezonie 2019.

Zdjęcie Citroen e-CX

Nadchodzący sezon będzie czwartym i ostatnim sezonem, w którym wykorzystywane będą bolidy Gen3 Evo na podwoziach Spark Racing Technology z układami napędowymi własnego pomysłu. Każda maszyna dysponuje mocą do 350 kW (476 koni mechanicznych), a cały pojazd razem z kierowcą musi ważyć minimum 859 kilogramów. Bolidy takie rozpędzają się od zera do setki w jedynie 1,86 sekundy i mogą rozwinąć prędkość maksymalną około 320 kilometrów na godzinę. Energia elektryczna przechowywana jest w akumulatorach o pojemności 47 kilowatogodzin. Na pokładzie pracują dwa silniki elektryczne, które służą również do odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania. W najlepszym przypadku w trakcie jednego wyścigu bolid Formuły E może odzyskać nawet 50% zużytej energii.

Zdjęcie Citroen e-CX

W nowym sezonie Formuła E odwiedzi dwanaście krajów, w których odbędzie się osiemnaście rund. Sezon poprzedzą tradycyjne testy, a pierwszy wyścig zaplanowano na szósty grudnia na ulicach Sao Paulo. Oprócz Citroena zobaczymy tu zespoły siostrzanej marki DS, a także marek Nissan, Cupra, Jaguar, Lola & Yamaha, Porsche, Mahindra, Andretti i Envision. Po trzech latach z mistrzostwami pożegnał się McLaren, który szykuje się do dołączenia do grupy Hypercar w długodystansowych mistrzostwach świata. Elektrycznymi bolidami Citroena pojadą Jean-Eric Vergne z Francji, który ma na koncie dwa tytuły mistrzowskie w Formule E oraz Nick Cassidy z Nowej Zelandii, który w minionym sezonie zajął miejsce drugie. Obaj mają w swoim dorobku po jedenaście wygranych wyścigów Formuły E.

Źródło/zdjęcia: Citroen, fiaformulae.com Citroen e-CX na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forumUdostępnij