Już od pierwszego rzutu oka było wiadomo, że Civic Type R nie będzie pozycją przeznaczoną dla wszystkich. Sportowy hatchback z repertuaru Hondy osiąga obecnie grubo przeszło 300 koni mechanicznych i zakłóca krajobraz samym wyglądem. A jeśli ktoś czeka czegoś lżejszego? I na to jest już odpowiedź: to zupełnie nowy Civic Si.
Model w specyfikacji Si to najnowsza, usportowiona ewolucja Civica, który w jedenastej generacji zadebiutował w listopadzie ubiegłego roku (wspomniany wyżej Type R to ciągle generacja dziesiąta, a korzenie samej wersji Si sięgają pierwszej połowy lat osiemdziesiątych i trzeciej generacji). Nowy Civic dopiero rozchodzi się po świecie: wersja Si została pokazana w USA, a zwykły, pięciodrzwiowy Civic w wersji europejskiej ma być dostępny dla klientów japońskiej marki dopiero jesienią przyszłego roku. Civic Si zachowuje powściągliwość jeśli chodzi o projekt karoserii, a jego serce pompuje na przednią oś względnie wysoką, ale rozsądną liczbę koni mechanicznych. Wszystko to ma przemawiać do kierowców najmłodszego pokolenia.
Na potrzeby nowego Civica Si przygotowano zmodernizowany, benzynowy silnik o pojemności 1,5 litra z turbodoładowaniem i obowiązkowym systemem VTEC, który wyróżnia się m.in. lżejszym kołem zamachowym i wysoką mocą dostępną w szerszym zakresie obrotów. W amerykańskiej specyfikacji 4-cylindrowy motor może pochwalić się mocą 203 koni mechanicznych i maksymalnym momentem obrotowym 260 niutonometrów, który dostępny jest w zakresie 1800-5000 obrotów na minutę. Silnik współpracuje z 6-stopniową, ręczną skrzynią biegów z funkcją automatycznego dopasowania obrotów podczas redukcji prosto z Type R oraz mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu. Do wyboru jest kilka trybów jazdy: Normal, Sport oraz Individual, w którym dostroimy zachowanie auta według własnych upodobań.
Standardem są m.in. 18-calowe felgi, przeprojektowane zawieszenie z elementami rodem z Type R - względem poprzednika zwiększono rozstaw osi i rozstaw kół na obu osiach - oraz wzmocniony układ hamulcowy. Honda chwali się, że to najlepiej prowadzący się Civic Si w historii. To wszystko ma znaleźć odzwierciedlenie również na torze wyścigowym. Już na początku października pochwalono się prototypem wersji wyścigowej, pod którym podpisuje się Team Honda Research West (pierwszy start, w 25 Hours of Thunderhill, już w grudniu). A na targi SEMA Show w Los Angeles w tym tygodniu przyjechano między innymi z prototypem wersji torowej, przeznaczonej na serie aut turystycznych niższego stopnia (na przykład TC Americas), która przygotowywana jest w oddziale Honda Performance Development. Civic Si będzie produkowany w zakładach Hondy w Ontario w Kanadzie.
02.11.2021, źródło/zdjęcia: Honda USA
Zobacz wcześniejsze wiadomości