Ford Mustang w najnowszej, siódmej już generacji, dotarł oficjalnie na rynki europejskie i rynek polski. Maszynę można już zamawiać w cenie od 303,5 tysiąca złotych brutto w kilku wersjach. Najmocniejszą jest wydanie Dark Horse, w którym względem amerykańskiego odpowiednika... ubyło przeszło 50 koni mechanicznych.
Mustang siódmej generacji zadebiutował we wrześniu 2022 roku na salonie samochodowym w Detroit i wszedł do produkcji wiosną ubiegłego roku. Rok temu pierwszy egzemplarz z silnikiem V8 sprzedano na aukcji charytatywnej za 490 tysięcy dolarów, a kilka dni temu na podobnej licytacji za 350 tysięcy dolarów został sprzedany pierwszy Mustang Dark Horse. Na ofertę dostępną na polskim rynku składają się dwie wersje dostępne łącznie w sześciu konfiguracjach: Mustang GT jako kabriolet i coupe (a właściwie fastback), coupe Dark Horse z podkręconymi osiągami i wyglądem, a do tego wybór automatycznej skrzyni biegów o dziesięciu przełożeniach lub 6-stopniowego manuala. Każdą wersję zasila jednostka V8. Obecnego na rynku amerykańskim, 4-cylindrowego silnika EcoBoost o pojemności 2,3 litra i mocy blisko 320 koni mechanicznych tym razem nie przewidziano.
Pięciolitrowa, widlasta ósemka o pojemności pięciu litrów w bazowym Mustangu GT, który z automatem rozpędzi się do 100 km/h w 4,4 sekundy, będzie produkowała maksymalnie 446 koni mechanicznych oraz 540 niutonometrów. To nawet o 47 KM i 27 Nm mniej od wersji amerykańskiej, którą obowiązują inne normy dotyczące pracy jednostki napędowej. Jeszcze bardziej oberwało się wersji Dark Horse, w której V8 na naszym rynku będzie generowało maksymalnie 453 koni mechanicznych i 540 niutonometrów. To aż o 54 KM mniej w porównaniu do wersji amerykańskiej. Standardem w takim wypadku będzie ręczna skrzynia biegów Tremec 3160 z dodatkową chłodnicą oleju i systemem doboru obrotów silnika podczas redukcji przełożenia, dodatkowa chłodnica mechanizmu różnicowego tylnej osi oraz adaptacyjne zawieszenie MagneRide.
Na liście nowych możliwości nowego Mustanga znajdziemy cyfrowy kokpit z systemem Sync 4, kilka trybów jazdy do wyboru (Normal, Sport, Slippery, Drag, Track i tryb indywidualny), elektroniczny hamulec driftowy, opcjonalny pakiet Performance dla Mustanga GT z nowymi felgami, mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu, wydajniejszymi hamulcami Brembo, a dla Dark Horse między innymi ogumienie Pirelli P Zero PZ4 oraz kubełkowe fotele Recaro. Ceny na rynku polskim: od 303,5 tysiąca złotych za wariant bazowy i co najmniej 358,5 tysiąca złotych za wariant Dark Horse. W tym roku Mustang obchodzi okrągłe 60-lecie produkcji. W tym czasie na całym świecie sprzedano ponad dziesięć milionów egzemplarzy.
03.02.2024, źródło/zdjęcia: Ford
Zobacz wcześniejsze wiadomości