Ginetta Akula - Grupa szturmowa

Ginetta sypnęła nowościami. Po pięciu latach od premiery pierwszego konceptu pokazano produkcyjną wersję super sportowego coupe Akula, obok którego zadebiutowały trzy zmodernizowane modele wyścigowe na przyszłoroczny sezon. Z tych ostatnich wywodzi się również drogowe coupe G56 GTR, które pozostaje na razie prototypem.

Akula jest zupełnie nową pozycją w katalogu Ginetty i modelem, jakiego w 66-letniej historii firmy jeszcze nie było. Samochód podsumowuje sześć dekad aktywności w wyścigach samochodów różnych kategorii GT i 20-lecie działalności firmy w rękach obecnego właściciela, Lawrence'a Tomlinsona, który w 2006 roku zwyciężył w 24-godzinnym Le Mans w grupie GT2 za kierownicą Panoza. Akula ma w sobie wiele z samochodu wyścigowego: lekka platforma z włókien węglowych, zintegrowana klatka bezpieczeństwa, rozbudowana aerodynamika i potężny silnik, który upchnięto za przednią osią. Względem konceptu sprzed ponad pięciu lat zmieniono między innymi linie przedniej części karoserii, z której zniknęły ogromne otworzy przelotowe, i zredukowano tozmiary tylnego skrzydła.

Z przodu zainstalowano wolnossącą, widlastą ósemkę o pojemności 6,2 litra z aluminiowym blokiem i tytanowymi zaworami. Silnik rozwija około 610 koni mechanicznych przy 7,2 tysiącach obrotów na minutę i 670 niutonometrów, które dostępne są przy 5,1 tysiącach obrotów na minutę. Napęd na tylną oś przenosi mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu oraz do wyboru ręczna skrzynia o sześciu biegach lub dwusprzęgłowy automat o siedmiu przełożeniach. Standardem są stalowe tarcze hamulcowe i regulowane zawieszenie na podwójnych wahaczach na obu osiach. Węglowo-ceramiczne tarcze to opcja w ramach zestawu Race Pack, w którym znajdują się również kubełkowe fotele z sześciopunktowymi pasami bezpieczeństwa oraz firmowy kombinezon, rękawice, buty i bielizna. Kolejna opcja to węglowa kierownica rodem z torów wyścigowych.

Samochód waży tylko 1190 kilogramów, które mają rozkładać się między osiami w idealnej proporcji 50:50. Bagażnik auta ma niespodziewanie duże rozmiary: 473 litry pojemności. Dopuszczona do zwykłego ruchu drogowego Akula porusza na 20-calowych obręczach z ogumieniem Pirelli P Zero. Samochód ma rozpędzać się od zera do setki w zaledwie 2,9 sekundy i przekraczać prędkość 290 kilometrów na godzinę. Ginetta planuje zbudować jedynie dwadzieścia kolekcjonerskich egzemplarzy. Cena każdego z nich będzie zaczynać się do 275 tysięcy funtów plus podatki i koszty dostarczenia (aktualnie to równowartość około 1,4 miliona złotych). Firma przyznaje się, że jeszcze nie wszystkie sztuki zostały zarezerwowane.

Na tym nie koniec. Ginetta zaprezentowała jednocześnie trzy nowe modele wyścigowe. Dwa z nich to zmodernizowane G40 Junior Evo z 1,8-litrowym silnikiem R4 o mocy 100 KM na markowy puchar dla początkujących już od czternastego roku życia oraz G56 GTA na kolejny stopień wyścigowej kariery z 3,5-litrowym silnikiem V6 o mocy około 270 KM. Nowością jest G56 GTP8 na markowe mistrzostwa. To następca G56 GT Pro bazujący na G56 GT4 Evo, w którym pracuje 6,2-litrowe V8 o mocy około 405 koni mechanicznych (auto zaprojektowano tak, aby właściciele w razie potrzeby mogli skonfigurować je w specyfikacji GT4). Na tym również nie koniec! Mniej otwarcie Ginetta pracuje cały czas nad modelem G56 GTR, który można nazwać drogową wersją ścigacza kategorii GT4. Auto dysponuje mocą co najmniej 455 koni mechanicznych z 6,2-litrowego V8 przy masie w stanie gotowym do jazdy tylko około 1150 kilogramów.

06.09.2024, źródło/zdjęcia: Ginetta

Zobacz wcześniejsze wiadomości