Aktualności
29.08.2010

Formuła 1 Grand Prix Belgii Pod parasolem

Koniec wakacyjnej przerwy w Formule 1. Ostatnią część sezonu otworzyło dziś Grand Prix Belgii na torze w Spa, jednym z najbardziej znanych i najbardziej interesujących w całym kalendarzu. Przy kapryśnej aurze nie zabrakło niespodzianek i powodów do zadowolenia kibiców Roberta Kubicy.

Sobotnia sesja kwalifikacyjna zakończyła się tradycyjnie trumfem zespołu Red Bull. Pole position pewnie zdobył Mark Webber, a jego kolega z zespołu, Sebastian Vettel, uplasował się czwarty. Drugą pozycję startową wywalczył Lewis Hamilton, do którego 0,237 sekundy stracił Rober Kubica jadący bolidem Renault wyposażonym po raz pierwszy w kanał F. Kolejne miejsca na starcie obsadzili: Button, Massa, Barrichello, Sutil, Hulkenberg oraz Alonso. Poza pierwszą 10 znalazły się oba Mercedesy.

Czołówka przetasowała się już na starcie: pierwszy Hamilton, potem Kubica i Button. Weber spadł na miejsce 7. Wkrótce potem Kubica znalazł się już za Buttonem, a następnie Vettelem. W zderzeniu z innymi bolidami ucierpiał Alonso, który stracił tym samym szanse na punkty. Na domiar złego na 39 okrążeniu rozbił swój bolid i nie dojechał w ogóle do mety. W deszczu nie miał szczęścia również Barrichello, który odpadł już na pierwszym okrążeniu.

Szczęścia zabrałko również Buttonowi i Vettelowi, którzy przynajmniej na początku jechali po pewne miejsca na podium. Na 17 okrążeniu Vettel zderzył się z Buttonem, co wyeliminowało tego drugiego ze stawki. Na 26 okrążeniu Vettel w zderzeniu z Liuzzim przebił oponę, spadając na koniec stawki.

Belgijskie Grand Prix na Circuit de Spa-Francorchamps wygrał w tym roku Lewis Hamilton. To pierwsze zwycięstwo Brytyjczyka na tym torze. Na drugim miejscu zameldował się Mark Webber, a na trzecim Robert Kubica. To trzecie podium Polaka w tym roku.

Grand Prix Belgii 2010 - wyniki
F1 2010 - klasyfikacja generalna

Po wyścigu w Spa na szczycie klasyfikacji generalnej kierowców znalazł się Hamilton, wyprzedzając o trzy punkty Webbera. W tabeli konstruktorów McLaren traci już tylko jeden punkt do Red Bulla. Do końca sezonu pozostało jeszcze sześć wyścigów, w których za wygrane jest do zgarnięcia 150 punktów. Najbliższym będzie GP Włoch na Monzie w dniu 12 września.

Skomentuj na forumUdostępnij