Mastretta MXT - Przybysz z Ocoyoacac
Od prezentacji meksykańskiego coupe marki Mastretta w Londynie w prototypowej wersji niedalekiej do produkcji seryjnej minęły już ponad dwa lata. I gdy wydawało się, że o modelu MXT wszyscy już zapomnieli... pojawił się on ponownie. Na salonie samochodowym w Paryżu. Jako produkt gotowy do sprzedaży i głodny zamówień.
Maszyna zespołu dowodzonego przez Daniela Mastrettę odróżnia się od pierwszego prototypu jedynie detalami, ale jak przyznaje producent nie odziedziczyła po nim ani jednej części. Mierzące 3,9 metra długości coupe napędzane jest 2-litrową, turbodoładowaną jednostką Duratec o mocy 253 KM i momencie obrotowym 340 Nm.
Suche MXT waży tylko 880 kilogramów, a z pełnym ładunkiem sięga 1,2 tony. Silnik umieszczony jest centralnie i poprzez ręczną przekładnię o sześciu przełożeniach napędza tylko tylną oś. Sprint od zera do stu kilometrów na godzinę ma zajmować 4,9 sekundy, a prędkość maksymalna sięgać 240 km/h.
Pierwsze egzemplarze auta, nad którym prace rozpoczęto w 2006 roku, są już budowane w zakładach firmy w Ocoyoacac. Mają one trafić do rąk klientów w marcu przyszłego roku. Rocznie ma powstawać do 150 sztuk auta w cenie w cenie w zależności od wyposażenia około 50-60 tysięcy dolarów każe (aktualnie to 145-175 tysięcy PLN).
Źródło/zdjęcia: mastrettacars.com, autoblog.com Mastretta MXT na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum