Aktualności
03.04.2011

Reptile Hybrid Przybysz

Nic nie wskazuje na to, aby rosnąca z każdym rokiem popularność i populacja maszynek torowych pokroju Ariel Atoma czy KTM X-Bow'a miała zamiar szybko wyhamować. Projekty jedno- lub dwuosobowych aut powstałych z myślą o track days rodzą się niczym grzyby po deszczu. W większości przypadków nie opuszczają jednak ekranów komputerów. Oto jeden z przykładów - hybrydowy Jaszczur.

Reptile Hybrid to dzieło Arturo Arino, który swoje prace tworzy w inspirujących zaciszach Barcelony. Dwuosobowy roadster zaprojektowano według prostej myśli zbudowania lekkiego, wyścigowego samochodu, który mógłby poruszać się również po zwykłych drogach. Efekt końcowy swoimi kształtami budzi zmysły i niepokój.

Reptile Hybrid

W zamyśle autora Reptile ma być hybrydą, ale nie byle jaką. Maszynę miałby napędzać 2,7-litrowy, umieszczony centralnie silnik Wanka, który przy 9 tysiącach obrotów na minutę rozwijałby przeszło 700 KM. Jednostkę spalinową wspomagałby 4-biegunowy silnik elektryczny, czerpiący energię elektryczną z baterii, które ładowałyby kręcące się koła. Silnik elektryczny miałby być wykorzystywany do poruszania się przy niskim prędkościach. Wankla odpalałoby się wymownym przyciskiem oznaczonym jako "Race".

Reptile Hybrid

Arino nie ośmielił się poczęstować nas bardziej soczystą dawką danych technicznych swojego wirtualnego konceptu, pozostawiając domysły wszelkim obserwatorom. Być może znajdzie się wśród nich ktoś z odpowiednio grubym portfelem i zdrową dozą szaleństwa, kto zechce przekuć wizję w rzeczywistość?

Skomentuj na forumUdostępnij