Mercedes-Benz G 65 AMG - King size
Żywot legendarnej już klasy G, która od trzydziestu trzech lat podbija drogi utwardzone i bezdroża, został po raz kolejny przedłużony. Maszyna, która przez cały ten czas z zewnątrz prawie w ogóle się nie zmieniła, zaskoczy tym razem nowym wnętrzem i najmocniejszą wersją silnikową w swojej historii - G 65 AMG.
Luksusowa terenówka przywita właścicieli nową konsolą środkową, a przed oczami kierowcy znajdzie się kolorowy wyświetlacz oraz dwa zegary. Listę wyposażenia seryjnego powiększą m.in. nowe systemy łączności i multimedia, asystent parkowania, kontrola martwego punktu czy adaptacyjny tempomat. Nie zabraknie elektronicznej blokady 9do 100%) trzech dyferencjałów i zaprogramowanego na nowo układu ESP.
Z zewnątrz nową klasę G poznamy po LED'ach pod kloszami z przodu i nowych lusterkach bocznych. Wersje AMG wyróżniać się będą również nowym grillem, zderzakami, felgami w rozmiarze sięgającym 20 cali i malowaniem zacisków hamulców. Ofertę silnikową otworzy 211-konne, wysokoprężne G 350 BlueTEC na długim rozstawie osi i 285-konne, benzynowe G 500 (również jako Cabriolet i wersja z krótkim rozstawem osi). Oba z automatem 7G-Tronic Plus i systemem start/stop.
Szczytem marzących o klasie G będą dwa warianty biturbo: G 63 AMG z silnikiem V8 o mocy 544 KM i momencie obrotowym 760 Nm oraz zupełnie nowe G 65 AMG. Maszyna napędzana 6-litrowym V12 będzie oferowała 612 KM i okrągłe 1000 Nm. Mercedes-Benz póki co milczy na temat jej osiągów, ale nie ceny. W Niemczech wraz z 19-procentowym podatkiem VAT samochód wyceniono na ponad 264 tysiące euro (obecnie prawie 1,11 mln PLN). W rynku już latem.
Źródło/zdjęcia: Mercedes-Benz Mercedes-Benz G 65 AMG na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum