Aktualności
15.10.2012

Grand Prix Korei Południowej Gangnam style

Do końca tegorocznego sezonu Formuły 1 pozostały jeszcze tylko cztery z dwudziestu eliminacji. Szesnastą z nich było wczorajsze Grand Prix Korei Południowej na 5,6-kilometrowym torze w regionie Yeongam, które rozgrywane jest dopiero od 2010 roku. Za pierwszym razem wygrał tu Alonso, a za drugim Vettel.

W klasyfikacjach po raz drugi z rzędu bezkonkurencyjne były bolidy zespołu Red Bull, ale pole position nie przypadło tym razem Vettelowi. Aktualny, podwójny mistrz świata w walce o pole position przegrał o 74 setne sekundy z Webberem, który po raz 11 w swojej karierze zdobył pierwsze pole startowe. Trzeci wynik uzyskał Hamilton, za którym znalazł się Alonso, Raikkonen, Massa, Grosjean, Hulkenberg, Rosberg i Schumacher. W pierwszej dziesiątce zabrakło Buttona, który wylądował jedenasty.

Grand Prix Korei Południowej

Na starcie nie było niespodzianek. Vettel wyprzedził Webbera, obejmując prowadzenie, a Alonso wstrzelił się przed Hamiltona. Miejscami zamienili się również Massa i Raikkonen. Kolejność pierwszej trójki nie uległa już do końca zmianie. Hamilton po problemach z przyczepnością wylądował po 55 okrążeniach dopiero dziesiąty, oddając pole Massie, Raikkonenowi, Hulkenbergowi, Grosjeanowi, Vergne'owi oraz Ricciardo.

Grand Prix Korei Południowej

Dla Buttona wyścig zakończył się już na jednym z pierwszych zakrętów. W jego bolid uderzył Sauber prowadzony przez Kobayashi'ego, uszkadzając przednie koło i zawieszenie. Na drugim okrążeniu odpadł Mercedes Rosberga, który również ucierpiał w starciu z inną maszyną. Po szesnastu okrążeniach wyścig zakończyli także De La Rosa w HRT i po wcześniejszych uszkodzeniach Kobayashi.

Grand Prix Korei Południowej

Vettel dzięki dwudziestej piątej wygranej w swojej karierze wrócił na szczyt tabeli klasyfikacji generalnej kierowców, w której o sześć punktów wyprzedza Alonso. Trzeci w kolejce Raikkonen traci już 48 "oczek". W tabeli konstruktorów swoją pozycję umocnił Red Bull, którego do następnego zespołu dzieli 77 punktów. Tym zespołem jest Ferrari, któremu udało się wyprzedzić o 6 punktów McLarena. Kolejny wyścig, drugie w historii Grand Prix Indii, już 28 października.

Skomentuj na forumUdostępnij