Aktualności
19.09.2013

Keating Bolt Brak pohamowania

Pamiętacie markę Keating, obiecującą samochody o kosmicznej mocy i niewiarygodnych osiągach? Kilka lat temu udało się jej przekroczyć 418 kilometrów na godzinę w ponad 1800-konnym modelu TKR, a w tym roku z nową maszyną o nazwie Bolt mierzy jeszcze wyżej. Tak wysoko, że... Musicie zobaczyć to sami.

Napędzane na tylną oś coupe Bolt kontynuuje dzieło serii reprezentowanej przez modele SKR, TKR, ZKR i ZKRs, oferujące moc w przedziale od 500 aż do przeszło 2200 koni mechanicznych. Z zewnątrz Bold prezentuje zupełnie nową karoserię, ale nie jakość i im głębiej tym jest bardziej znajomo. A to oznacza rurową ramę, silnik ze stajni General Motors oraz surowe wnętrze i wyposażenie z klimatyzacją i ABS'em instalowanymi na życzenie.

Keating Bolt

Jednostką napędową Bolta będzie 7-litrowe V8 z serii LS7, rozwijające w podstawowej wersji około 515 KM i 635 Nm przy masie auta wynoszącej na sucho tylko 990 kilogramów. Pierwszy, prototypowy egzemplarz miałby produkować około 650 KM, a firma już teraz ma gotowe wersje z pojedynczym oraz podwójnym turbodoładowaniem, produkujące od 1000 do 2500 KM, a także wariant ze sprężarką, mający wydzielać od 765 KM w górę. Klient będzie mógł wskazać także inny silnik.

Keating Bolt

Bolt w 800-konnej specyfikacji miałby rozwijać 60 mil na godzinę w czasie zaledwie dwóch sekund i kosztować skromne 750 tysięcy funtów (a klienci są - od roku 2006 marka sprzedała około 15 samochodów). Co do mocniejszych wersji Keating ma jeszcze większe plany. Już w październiku ma zostać podjęta próba bicia rekordu prędkości maksymalnej dla samochodów drogowych, w związku z którą producent celuje w, uwaga, 550 km/h (słownie: pięćset pięćdziesiąt)!

Skomentuj na forumUdostępnij