Icona Vulcano Titanium - Widoczna odmiana
Pokazane prawie dwa i pół roku temu coupe Vulcano studia Icona Design & Engineering ma swój ciąg dalszy. Model, który planowo miał dysponować mocą dochodzącą do tysiąca koni mechanicznych w dalszym ciągu odmawia zejścia na ziemię i podąża tam, gdzie nie dotarł nikt przedtem. Tym razem sięgnięto po tytan. I to od razu pełną garścią.
Budowę jedynej w swoim rodzaju Icony Vulcano Titanium powierzono renomowanemu, włoskiemu zakładowi Cecomp, a światu zaprezentowano ją uroczyście w miniony weekend podczas prestiżowego Pebble Beach Concours d'Elegance. Samochód jako pierwszy na świecie - współcześnie, bo można sobie przypomnieć na przykład jeden z konceptów serii Firebird od General Motors - otrzymał karoserię, którą niemal w całości wykonano z tytanu (panele mają mieć grubość zaledwie 0,5 milimetra). Plus detale z włókien węglowych - progi, ospoilerowanie, dyfuzor, lusterka, ramki świateł i tak dalej. Nadwozia, którego wykonanie zajęło około dziesięciu tysięcy godzin pracy, celowo nie pokryto lakierem. Po raz pierwszy można także zajrzeć do kabiny. Podziwiajcie!
Dwa lata temu w kwestii napędu Icona nie była zdecydowana: mówiło się o prawie 800-konnym V12, współpracującym z silnikiem elektrycznym lub alternatywie w postaci 550-konnego, podwójnie turbodoładowanego V6 w towarzystwie dwóch silników elektrycznych. W pierwszym przypadku moc miała dochodzić do 950, a w drugim do 870 koni mechanicznych. Dziś jest bardziej konkretnie. Vulcano Titanium napędzać ma widlasta ósemka ze sprężarką rodem z Corvette ZR1 poprzedniej generacji, którą zespolono ze sterowaną łopatkami przy kierownicy skrzynią biegów od Automac Modena.
Z amerykańskim sercem auto dysponuje mocą prawie 680 koni mechanicznych i momentem obrotowym 840 niutonometrów z potencjałem na podkręcenie do 1000 KM. Przy masie niespełna 1600 kilogramów sprint od zera do 60 mil na godzinę zajmuje 2,8 sekundy, od zera do 120 mil na godzinę trwa 8,8 sekund, a prędkość maksymalna przekracza 220 mph (354 kilometry na godzinę). Twórcy Vulcano Titanium deklarują, że to one-off, co oznacza, że drugiej takiej samej sztuki nie będzie. Ale możliwe, że będą inne - auto od początku było przygotowywane z myślą o ewentualnej produkcji.
Źródło/zdjęcia: iconavulcano.com, motorauthority.com Icona Vulcano Titanium na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum