BMW M2 Coupe - Od zamiatania ogonem

Pokazane prawie pięć lat temu, przebojowe BMW 1 Series M Coupe doczekało się prawowitego następcy, z którego nazwaniem nie było żadnych kłopotów. Jest nim nowe, dwudrzwiowe M2 z silnikiem o jeszcze większej mocy, elementami przeszczepionymi prosto z większych modeli M3/M4 oraz jeszcze większym brakiem poszanowania opon zakładanych na tylnej osi.

Najmniejsze BMW z literą M nazwie mierzy prawie 4,47 metrów długości i waży na sucho, według niemieckich norm pomiarowych, 1495 kilogramów. Oznacza to, że jest dłuższe o 88 milimetrów i waży dokładnie tyle samo, co 340-konne 1 Series M Coupe. M2 wyposażono między innymi w nowe, masywne zderzaki, poszerzone nadkola, niewielki spoiler na klapie bagażnika, nowe felgi o średnicy 19 cali, cztery końcówki wydechu, nowa kierownicę, fotele oraz panele wnętrza z włókien węglowych.

Do napędu M2 zaprzęgnięto najnowsze wcielenie rzędowego, 6-cylindrowego silnika o pojemności prawie trzech litrów z dwuzwojową turbosprężarką i podzespołami, jak na przykład tłoki, z jednostek napędowych modeli M3/M4. Aluminiowy motor kręci się do siedmiu tysięcy obrotów na minutę i dostarcza maksymalnie 370 koni mechanicznych oraz 465 niutonometrów (500 niutonometrów w trybie overboost). Moc przenoszona jest na tylną oś poprzez ręczną skrzynię o sześciu przełożeniach lub opcjonalny, dwusprzęgłowy automat M DCT o siedmiu biegach.

Coupe w imię mniejszego zużycia paliwa i emisji spalin, które i tak bywają często bardziej, niż umowne, wykorzystuje układ start/stop oraz system odzyskiwania energii z hamowania. Aluminiowe, adaptacyjne zawieszenie obu osi przeniesiono tu z modelu M3/M4. Model może pracować w jednym z kilku trybów jazdy, a dla tych, którzy zabrali ze sobą zapasową parę opon na tył przewidziano tryb M Dynamic Mode. MDM w domyśle ma likwidować podsterowność i nadsterowność, ale podczas najbardziej dynamicznej jazdy po torze ma zachęcać i umożliwiać pokonywanie zakrętów jak najdłuższymi poślizgami.

Pierwsze w historii BMW M2 z przekładnią M DCT i funkcją szybkiego startu potrzebuje tylko 4,3 sekund na rozwinięcie 100 km/h (z ręczną skrzynią biegów jest o 0,2 sekundy wolniejsze, M DCT potrzebuje również mniej paliwa). Jego prędkość maksymalna ograniczona jest fabrycznie do 250 km/h, a z pakietem M Driver's Package do 270 km/h. Znamy też czas przejazdu jednego okrążenia pętli Nürburgring-Nordschleife: to siedem minut i 58 sekund. Najbliższe towarzystwo w tej czasówce jest... interesujące. To między innymi Seat Leon Cupra 280. Jeśli ktoś szukał dowodów na zachwianie równowagi w kosmosie - jego praca dobiegła końca.