Grand Prix USA - Pod górkę i z górki
Po katastrofalnych awariach i wypadkach w dwóch poprzednich eliminacjach z udziałem samochodów Ferrari już w minioną niedzielę, na trzy wyścigi przed końcem sezonu mógł rozstrzygnąć się tegoroczny tytuł mistrz świata Formuły 1. Przed wczorajszym GP USA lider klasyfikacji generalnej kierowców miał aż 59 punktów przewagi nad drugim kierowcą.
Przed niedzielnym wyścigiem poznaliśmy kolejne odpowiedzi na pytania odnoszące się do przyszłorocznego sezonu. Alonso przedłużył kontrakt z McLarenem na swój siedemnasty rok w Formule 1 (zespół przesiada się z jednostek Hondy na Renaulta) i inne przedsięwzięcia, a Verstappen związał się z Red Bullem do końca roku 2020. W tym miesiącu nad planem na rok 2018 intensywnie pracował również Williams, który na testy na Silverstone w Wielkiej Brytanii oraz Hungaroringu na Węgrzech zaprosił Roberta Kubicę. Wyniki polskiego kierowcy zrobiły bardzo dobre wrażenie i... oficjalnie nic więcej nie wiadomo. Pozostaje trzymać kciuki!
Wyścig w Teksasie przyniósł Formule 1 kolejnego debiutanta, znanego doskonale z roli kierowcy testowego i rezerwowego Toro Rosso (pierwszy raz w sezonie 2008), Red Bulla oraz Mercesesa i... czołowego zawodnika pucharu World Endurance Championship. To 27-letni Brendon Hartley, który w prototypie Porsche klasy LMP1 wygrał w tym roku m.in. w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i jest w drodze po swój drugi tytuł mistrzowski WEC. Nowozelandczyk wskoczył w Formule 1 w miejsce w bolidzie Toro Rosso, które tymczasowo zwolnił Pierre Gasly, oddany w ten weekend finałowi japońskiej Super Formule, w której walczył o tytuł mistrzowski (wyścig z powodu pogody ostatenicznie nie odbył się).
W każdej z trzech sesji treningowych najlepsze czasy uzyskał Hamilton. W pierwszej na wilgotnym torze w mogące skończyć się źle poślizgi wpadli Gelael (kierowca testowy Toro Rosso), Ricciardo i Ocon, a w McLarenie Alonso zawiodła hydraulika, co powstrzymało Hiszpana przed wykręceniem chociaż jednego okrążenia pomiarowego. Hartley był czternasty. Na FP2 tor był już suchy, a temperatury znacznie wyższe. Z toru wyleciały oba Haassy i Vettel, którego Ferrari miało później problemy techniczne. FP3 zakończyło się dla Grosjeana w Haasie utknięciem w pułapce żwirowej za jednym z zakrętów.
W kwalifikacjach miejscami było tak tłoczno, że kilku kierowców sprawiło duże problemy innym zawodnikom. Hartley uzyskał osiemnasty czas, a z Q1 nie wydostali się też niespodziewanie Stroll w Williamsie i Hulkenberg w Renault. Pole position z przewagą 0,239 sekund i nowym rekordem toru (1 minuta i 33,108 sekund, w zeszłym roku pole position dawało 1:34,999) wywalczył Hamilton, lider generalki, przed Vettelem (drugie miejsce w tabeli) i Bottasem (trzeci w generalce). Kolejne czasy wykręcili: Ricciardo, Raikkonen, Verstappen, Ocon, Sainz w swoim pierwszym występie w Renault, Alonso i Perez. Na starcie na kilku kierowców czekały kary cofnięcia: Verstappen o 15 miejsc, Hulkenberg o 20 miejsc, Vandoorne o 5 miejsc, Hartley o 25 miejsc, Stroll o 3 miejsca i Magnussen o 3 miejsca. Niedzielna wygrana Hamiltona i najwyżej szóste miejsce Vettela oznaczałyby, że Hamilton został mistrzem świata.
Start! Vettel wychodzi na prowadzenie po pierwszym zakręcie po długiej, ciągnącej się pod górkę prostej startowej. Początek drugiego okrążenia: Ricciardo walczy koło w koło z Bottasem, a Vettel ma już prawie półtorej sekundy przewagi. Bottas utrzymuje trzecie miejsce. Okrążenie 3: Raikkonen wyprzedza Ocona i awansuje na miejsce piąte za Ricciardo. Verstappen jest już dziesiąty. Okrążenie 4: Ricciardo i Bottas ponownie walczą bok w bok! I ponownie Bottas wychodzi z walki zwycięsko. Hulkenberg zjeżdża do mechaników i wycofuje się z wyścigu. Okrążenie 6 z 56: Hamilton zbliża się do Vettela i bez większego problemu obejmuje prowadzenie. Czyżby kolejne problemy z bolidem Ferrari?
Okrążenie 10: Hamilton ma już ponad dwie sekundy przewagi nad Vettelem, który stale się oddala. Okrążenie 16: na trawę niespodziewanie zjeżdża Ricciardo, to koniec wyściga dla Australijczyka w Red Bullu, w którym wysiadł silnik; żółte flagi w jednym z sektorów. Okrążenie 17: Vettel wymienia ogumienie, które pozwala mu jechać tempem bicia rekordów okrążenia. Okrążenie 20: wymiana opon u Hamiltona. Vettel jest kilka długości samochodu za nim! Mercedes jednak ucieka. Okrążenie 23: Hamilton wyprzedza Verstappena, który jeszcze się nie zatrzymywał i wraca na pozycję lidera. Vettel ma już ponad trzy sekundy straty. Czwarty jest Bottas, a piąty Raikkonen. Hartley jedzie przedostatni, szesnasty. Verstappen po wymianie opon spada na miejsce piąte.
Okrążenie 25: Alonso wyraźnie zwalnia, kolejna awaria silnika, Hiszpan po raz siódmy w tym roku odpada z wyścigu. Okrążenie 27: Verstappen poprawia najszybsze okrążenie w wyścigu i z każdym kolejnym kółkiem odrabia straty do lidera. Okrążenie 36: Raikkonen jest tuż za Bottasem i ma podium w swoim zasięgu. Z tyłu nieubłaganie zbliża się Verstappen. Okrążenie 38: Verstappen niespodziewanie zjeżdża na wymianę opon na supermiękkie i rusza z zamiarem wyciśnięcia ze swojego Red Bulla pełni możliwości. Okrążenie później taką samą mieszankę zakłada Vettel. Verstappen jest tuż za nim. Jaki będzie ruch Mercedesa? Okrążenie 42: Raikkonen po długiej gonitwie wyprzedza Bottasa i awansuje na miejsce drugie. Vettel i Verstappen z tyłu zbliżają się z każdym okrążeniem.
Okrążenie 51: Vettel wyprzedza Bottasa i awansuje na miejsce trzecie. Przed nim jest Raikkonen w drugim bolidzie Ferrari, który słyszy wkrótce polecenie oddania pozycji koledze z zespołu. Z Bottasem walczy teraz Verstappen, który po kilku trudnych podejściach awansuje jedno miejsce na okrążeniu 53. Bottas po chwili zjeżdża na wymianę opon, utrzymuje się na miejscu piątym. Vettel ma niecałe piętnaście sekund straty do Hamiltona, które są nie do odrobienia. Do końca wyścigu zostały niecałe trzy i pół okrążenia. Verstappenowi do ostatnich chwil marzy się ostatni stopień podium, a oba Ferrari są przed nim dużo wolniejsze. Belgijski zawodnik awansuje na dwa zakręty przed końcem wyścigu!
Verstappen jest na mecie trzeci, ale nie zajmuje trzeciego miejsca. Za wyjechanie poza granice toru i zyskanie przewagi podczas wyprzedzania Raikkonena otrzymuje kilka minut po zakończeniu wyścigu karę doliczenia pięciu sekund. Tegoroczne Grand Prix USA kończy się wygraną Lewisa Hamiltona w Mercedesie przed Vettelem i Raikkonenem w samochodach Ferrari. Kolejne pozycje w pierwszej dziesiątce zajmują: Verstappen, Bottas, Ocon, Sainz, Perez, Massa i Kvyat. Hartley kończy swój debiut na miejscu trzynastym. Przewaga Hamiltona nad Vettelem w generalce zwiększa się z 59 do 66 punktów. Mercedes zdobywa czwarty z rzędu tytuł mistrza świata wśród konstruktorów. Kolejną eliminacją już w najbliższą niedzielę będzie Grand Prix Meksyku.
Źródło/zdjęcia: formula1.com Grand Prix USA na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum