
Ligier JS F326 - Formuła regionalna
Miejsca na przerwę w pracach nad nowymi, wyścigowymi samochodami u Ligiera nie ma. Francuska marka, która firmuje dzisiaj również miniaturowe samochody adresowane do kierowców od czternastego roku życia, przedstawiła nowego open-wheelera na lokalne mistrzostwa mniej więcej na poziomie Formuły 3, na którym od kilku lat nie brakuje zawodników z Polski.
Marka Ligier funkcjonuje od 1968 roku i dziś dzieli się między innymi na produkujące drogowe mikrosamochody Automobiles Ligier oraz produkujące samochody wyścigowe Ligier Automotive. W tym drugim mamy właściwie wszystko: prototypy kategorii LMP2 oraz LMP3, podwozie dla hybrydowych długodystansowców typu LMDh, torowe prototypy o charakterze kolekcjonerskim, ścigacze kategorii GT tworzące markowe puchary, bolidy jednoosobowe, zabawki terenowe oraz stałą gotowość na wsparcie prac nad konceptami, seriami limitowanymi i samochodami sportowymi wszelkiego typu. Najnowszą propozycją w katalogu Ligier Automotive jest bolid noszący oznaczenie JS F326, który został zaprojektowany z myślą o Formule Regional. Kategoria ta funkcjonuje od początku sezonu 2018 i jeszcze do niedawna występowała również jako regionalna F3. Do tej pory homologowano w niej maszyny francuskiego Ligiera, włoskiego Tatuusa oraz japońskiego Dome.
Bolid JS F326 powstał w komórkach Ligier Advanced Technologies (wcześniej znane jako Mygale), Ligier Automotive North America i HP Composites jako następca modelu JS F3, który powstał w blisko dwustu egzemplarzach. Maszyny te ścigają się na całym świecie i towarzyszą międzynarodowym mistrzostwom FIA między innymi we Francji, w Chinach, Indiach i USA. Nowy bolid został zoptymalizowany pod względem aerodynamiki, łatwości serwisowania i obsługi, poprawiono jego osiągi i zwiększono poziom bezpieczeństwa. Maszynę przystosowano do instalacji różnych silników i spalania paliw ze źródeł odnawialnych, które są częścią strategii FIA mającej prowadzić do zerowego balansu emisji dwutlenku węgla najpóźniej w 2030 roku. W przyszłości JS F326 mógłby być wyposażony w hybrydowy układ napędowy. Zbudowany na węglowym kadłubie bolid waży zgodnie z regulacjami minimum 575 kilogramów, o 50 kilogramów mniej, niż bolidy Formuły Regional pierwszej generacji.
JS F326 o długości prawie 5,1 metra w standardowej kombinacji napędzany jest motorem Horse V20 Performance z systemem Push-to-Pass. To czterocylindrowa, dwulitrowa jednostka z turbodoładowaniem, która generuje 280 koni mechanicznych, a po aktywowaniu Push-to-Pass dostarcza chwilowo 350 koni mechanicznych. Silnik współpracuje z 6-stopniową, sekwencyjną skrzynią biegów firmy Sadev oraz mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu, poprzez które cała moc ląduje na tylnej osi z kołami na 15-calowych felgach Oz. Kategoria, z myślą o której zaprojektowano JS F326, stanowi pomost pomiędzy Formułą 4 oraz Formułą 3 i jeden ze stopni na drodze do Formuły 2 i w końcu Formuły 1. W ostatnich latach w regionalnych formułach nie brakowało Polaków, z których część awansowała już wyżej: Roman Biliński (Formuła 3 w sezonie 2025), Kacper Sztuka (Formula Regional European Championship i Spanish Winter Championship, Formuła 3 w sezonie 2024), Tymoteusz Kucharczyk (Euroformula Open Championship), Piotr Wiśnicki (Formuła 3 w latach 2023-2024), Maciej Gładysz (Spanish Winter Championship). Biliński, Kucharczyk i Sztuka starają się o miejsce w Formule 2 na sezon 2026.
Źródło/zdjęcia: Ligier Automotive, DPPI Ligier JS F326 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum


















